Kadrowicze z łódzkich klubów
ŁKS Łódź
Większą liczbą reprezentantów może pochwalić się lider Fortuna 1. Ligi. Trener Kazimierz Moskal nie może skorzystać z usług trzech piłkarzy:
- Aleksandra Bobka,
- Mateusza Kowalczyka,
- Kelechukwu Ibe-Tortiego.
Pierwsi dwaj otrzymali powołania na trzy mecze polskiej reprezentacji U-19. Biało-Czerwoni w marcu walczą o punkty w rozgrywkach II rundy eliminacji do mistrzostw Europy.
Podopieczni trenera Marcina Brosza mają za sobą już jedno starcie. W środę (22 marca) w Krakowie zremisowali 1:1 z Izralem. Żaden z ełkaesiaków nie zameldował się jednak na boisku. Aleksander Bobek całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, natomiast Mateusz Kowalczyk nie załapał się do kadry. Niewykluczone, że selekcjoner dał odpocząć młodemu zawodnikowi, który przedwcześnie opuścił boisko w trakcie ligowego meczu z Ruchem Chorzów (3:3).
👋🇵🇱
📷 Michał Stańczyk / @Cyfrasport pic.twitter.com/ESNnVUaA6Z
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) March 22, 2023
„Kowal” będzie miał jeszcze dwie szanse wystąpienia w narodowych barwach. W sobotę (25 marca) kadra U-19 zagra z Łotwą, a we wtorek (28 marca) z Serbią. Oba spotkania zostaną rozegrane w Rącznej.
Kelechukwu Ibe-Torti znalazł się wśród powołanych reprezentantów kadry U-20. W piątek (24 marca) Biało-Czerwoni – w meczu Elite League – zagrają w Sosnowcu z rówieśnikami z Czech. Być może 21-latek z ŁKS-u otrzyma szansę gry od Miłosza Stępińskiego.
Warto dodać, że powołanie do kadry U-20 otrzymał także Jan Kuźma – zawodnik wypożyczony z ŁKS-u do Górnika Polkowice.
Czytaj także: Konkurs Stadium of the Year 2022 rozstrzygnięty. Stadion Króla w Łodzi na podium
Widzew Łódź
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że powołania do swoich reprezentacji otrzymało także dwóch zawodników Widzewa:
- Andrejs Ciganiks,
- Henrich Ravas.
Łotysz otrzymał powołanie na dwa mecze. Pierwszy ma już za sobą. Jego reprezentacja uległa w towarzyskim spotkaniu Irlandii 2:3. Widzewiak spędził na boisku 71. minut – 120 sekund przed zmianą arbiter ukarał go żółtą kartką. Niewykluczone, że Ciganiks zagra także w Cardiff, we wtorkowym (28 marca) meczu eliminacyjnym do ME z Walią.
W czwartkowy (23 marca) wieczór Trnavie drogę o awans do ME 2024 powalczy także reprezentacja Słowacji. Drużyna narodowa Henricha Ravasa w 1. kolejce eliminacji podejmie Luksemburg. Być może Francesco Calzona da szansę debiutu widzewskiemu golkiperowi.
Jeśli nie, 25-latek będzie miał jeszcze jedną szansę na pierwszy występ w narodowych barwach. W niedzielę (26 marca) Słowacja zagra u siebie drugi mecz eliminacji. Jej rywalem w Bratysławie będzie Bośnia i Hercegowina.
Awaryjnie na mecze młodzieżówki U-21 powołany został Kacper Karasek. Zawodnik wypożyczony z Widzewa do Bruk-Bet Termalici Nieciecza być może otrzyma szansę gry od Michała Probierza w towarzyskich meczach z Austrią i Albanią (27 marca). Oba spotkania zostaną rozegrane w tureckiej Antalyi.
Po reprezentacji czas na ligę
Po przerwie na mecze reprezentacji kadrowicze z Łodzi dołączą do swoich klubów. W pierwszą niedzielę kwietnia (2 kwietnia) oba zespoły rozegrają swoje mecze:
- ŁKS Łódź – Chojniczanka Chojnice (godz. 12.40);
- Cracovia – Widzew Łódź (godz. 15.00).