Jest śledztwo w sprawie suczki Lei
Łódzcy policjanci rozpoczęli poszukiwanie sprawcy pobicia i porzucenia suczki Lei. Przy ulicy Dworcowej, zamkniętego w worku psa, w piątek 10 stycznia znaleźli strażnicy Animal Patrolu.
Do tej pory w sprawie gromadzone były dowody i świadkowie. Rano do szóstego komisariatu wpłynęło oficjalne zawiadomienie.
Przestępstwo to zostało wstępnie zakwalifikowane jako znęcanie się nad zwierzęciem, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Wszystkie osoby, które posiadają wiedzę na temat tego zdarzenia, prosimy o kontakt z widzewskiej komisariatem bądź osobiście na ulicy Wysokiej 45 – informuje młodszy aspirant Komendy Miejskiej Policji w Łodzi Maksymilian Jasiak.
- Zobacz też: Lea – znaleziona w worku i pobita sunia została wybudzona ze śpiączki. Rokowania są ostrożne
Znaleziona suczka od razu została przewieziona do łódzkiego schroniska przy ulicy Marmurowej. Lea przez kilka dni walczyła o życie, ale jak poinformował nas dyrektor schroniska, suczka czuje się już dużo lepiej i niebawem trafi do adopcji.