III Zjazd Ocalałych z obozu na Przemysłowej – jego uczestniczy tworzą jedną dużą rodzinę
„Zrabowane polskie dzieci podczas II wojny światowej” to tytuł debaty historycznej, która odbyła się w ramach III Zjazdu Ocalałych z obozu na Przemysłowej w Łodzi. Debata dotyczyła problemu germanizacji dzieci wywiezionych z Polski do Niemiec w czasie II wojny światowej.
Spotkania z ocalałymi to dla nas wartość tym cenniejsza, że z roku na rok niestety spotykamy się w coraz węższym gronie mówi Ireneusz Maj, dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu.
– Kolejne zjazdy mają na celu to, żeby jeszcze raz się spotkać, żeby jeszcze raz posłuchać, co mają do powiedzenia. Żeby jeszcze raz zachęcić tych, którzy do tej pory nie chcieli na ten temat mówić. Być może się otworzą, będą chcieli powiedzieć o swoich przeżyciach. Z drugiej strony podchodzimy do tego tak z empatią, bo my tworzymy już tak naprawdę jedną dużą rodzinę. Oni czekają na to cały rok, żeby przyjechać do Łodzi. Musimy tutaj patrzeć na to z dwóch perspektyw badawczej, naukowej, ale też tej takiej ludzkiej – podkreśla Ireneusz Maj.
Posłuchaj:
Bicie było mniej straszne niż głód
Jednym z uczestników zjazdu jest Henryk Łyżkowicz z Olsztyna, który trafił do obozu w Łodzi jako siedmioletnie dziecko.
Dziś oprócz debaty odbył się również koncert w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Zespołu Szkół Muzycznych im. S. Moniuszki w Łodzi, a także projekcja najnowszego filmu Muzeum pt. „Skradziona tożsamość – polskie dzieci wojny” w reż. Katarzyny Pełki-Wolsztajn. Jutro zaplanowano zwiedzanie wystawy multimedialnej „Mamo, czemu nie przyjeżdżasz? Listy dzieci z obozu na Przemysłowej”.