Historia ME. Turniejowe ciekawostki. Michel Platini najjaśniejszą gwiazdą Euro 1984 [ODCINEK 7]

Historia ME. Turniejowe ciekawostki

Siódmy turniej o prym na Starym Kontynencie zorganizowano na francuskich stadionach. Można powiedzieć z przymrużeniem oka, że wszyscy piali z zachwytu, bowiem maskotką Euro 1984 wybrano koguta o imieniu Peno. Niestety, ponownie impreza mistrzowska obyła się bez reprezentacji Polski. Srebrni medaliści MŚ 1982 z Hiszpanii tym razem w grupie eliminacyjnej wyprzedzili jedynie Finlandię. Biało-Czerwoni musieli uznać wyższość Portugalczyków, którzy cieszyli się z awansu.

Turniej Michela Platiniego

Gospodarzy do końcowego triumfu poprowadził jeden zawodnik – Michel Platini. We własnym kraju czuł się, jak ryba w wodzie. Miał także sporo do udowodnienia. Jego przygoda z mundialami, choć trudno nazwać ją nieudaną, zawsze pozostawiała niedosyt. Dwa razy docierał do półfinału, gdzie na drodze do wielkiego finału stawali mu Niemcy. W meczach o brąz go zabrakło. Rok wcześniej to właśnie niemiecki klub HSV pokonał Juventus Platiniego w finale Pucharu Mistrzów. W drużynie z Hamburga występował m.in. Horst Hrubesch, strzelec dwóch goli w finale poprzedniego Euro. Przy tej okazji warto dodać, że wspomniany sezon Pucharu Mistrzów był historyczny dla drużyny Widzewa Łódź. Łodzianie dotarli do półfinału i odpadli właśnie po dwumeczu z Juventusem.

Euro 84 – Michel Platini 🇫🇷 5 Games 9 Goalspic.twitter.com/ZOGfxGqUmL

— My Greatest 11 (@MyGreatest11) June 21, 2023

9 goli na ME. Rekord nie do pobicia?

Francuzi od początku nie mieli sobie równych, pokonując po kolei – Danię, Belgię i Jugosławię. W każdym z tych meczów Michel Platini wpisywał się na listę strzelców. Najwięcej emocji dostarczył półfinał, w którym Trójkolorowi mierzyli się z Portugalią. Po dwa gole w spotkaniu strzelili Jean-Francoi Domergue i Rui Jordao. Dla Francuza były to jedyne trafienia w reprezentacyjnej karierze. Ostatnie słowo należało jednak do Michela Platiniego. Zdobyta przez niego, w końcówce dogrywki, bramka na 3:2 dała Kogutom awans do wielkiego finału. Tam czekali już Hiszpanie, którzy wygrali z Danią po rzutach karnych. W spotkaniu o złoto Michel Platini również strzelił gola. Jego trafienie z rzutu wolnego było dziewiątym w całym turnieju. Mimo upływu lat tego wyniku nie powtórzył żaden z królów strzelców ME. Najbliżej był Antoine Griezmann w 2016 roku. Licznik Francuza zatrzymał się jednak na sześciu golach. A Michel Platini? Pół roku po Euro 1984 gwiazdor Juventusu mógł cieszyć się z drugiej Złotej Piłki w swojej karierze.

Posłuchaj: