Kontrole trzeźwości pracowników, również pracujących zdalnie
Czy nowy przepis jest wynikiem problemu, z którym pracodawcy borykali się na przestrzeni lat, czy może zabezpieczeniem przed ewentualną nieodpowiedzialnością pracownika? Z odpowiedzią spieszy dyrektor Regionalnego Związku Pracodawców Ziemi Łódzkiej, przedstawiciela Konfederacji „Lewiatan” Maciej Plutecki
– Jeżeli wykonujemy pracę zdalną to również świadczymy pracę. W takiej sytuacji pracodawca ma również prawo dokonać takiej kontroli np. przyjeżdżając na miejsce – mówi Maciej Plutecki.
Czas i częstotliwość kontroli trzeźwości pracowników oraz rodzaj urządzenia wykorzystywanego do jej przeprowadzenia, pracodawca musi określić w regulaminie pracy. Nowe przepisy nie wzięły się znikąd – zaznacza psycholog Katarzyna Walęcka-Matyja.
– Skoro pojawia się taki zapis w prawie, to znaczy, że jednak to życie społeczne, które jest elementem naszej kultury, teoretycznie mające być budowane na zaufaniu i mające bazować na takiej elementarnej uczciwości, nie jest w każdym przypadku w taki sposób kształtowane – podkreśla Katarzyna Walęcka-Matyja.
Ponad połowa ankietowanych miała styczność z pijącym albo pijanym kolegą w pracy
Świadczą chociażby o tym wyniki badań ankietowych z 2020 roku, przeprowadzone przez firmę zajmującą się doradztwem w zakresie zasobów ludzkich.
– Jak się okazuje, ponad 50 proc. ankietowanych miało styczność z pijącym albo pijanym kolegą, koleżanką w pracy. Co więcej, co 3 pracownik przyznał, że choć raz przyszedł na kacu do pracy. Natomiast zastanawiając się nad tym, jak pracodawca powinien postępować z pijanym pracownikiem, ponad 70 proc. respondentów powiedziało, że nie powinien takich poważnych konsekwencji względem pracownika formułować – dodaje Katarzyna Walęcka-Matyja.
– Poziom alkoholu pomiędzy 0,2 a 0,5 promila w wydychanym powietrzu – w takiej sytuacji pracodawca nie może dopuścić takiej osoby do wykonywania obowiązków – zaznacza Maciej Plutecki.
Kontrole trzeźwości pracowników standardem w MPK-Łódź
A już na pewno nie w MPK Łódź – tam nie wyjedzie się z zajezdni, dopóki kierowca lub motorniczy nie dmuchnie w alkomat – mówi rzecznik MPK Piotr Wasiak.
– Taka kontrola trzeźwości wykonywana jest zarówno przed rozpoczęciem pracy jak i po jej zakończeniu. Dodatkowo urządzenia do sprawdzenia trzeźwości mają również pracownicy nadzoru ruchu, którzy w przypadku jakichś wątpliwości lub standardowego sprawdzenia pojazdów na mieście, również mogą taka kontrolę przeprowadzić – mówi Piotr Wasiak, rzecznik MPK-Łódź.
Urządzenia znajdują się w zajezdniach oraz przy wejściach do zakładów. Teraz obowiązek dmuchania w alkomat może się rozszerzyć na inne działalności
– W regulaminie pracodawca określił zasady na jakich to będzie przeprowadzał kontrolę trzeźwości. Czy będzie to robił codziennie, czy u wszystkich pracowników, czy będzie robił to badanie prewencyjnie ale w zakresie części załogi – tłumaczy Maciej Plutecki.
Pracownik na umowie zleceniu też podlega kontroli trzeźwości
Zgodnie z nowymi przepisami- kontrole trzeźwości pracowników nie mogą naruszać godności oraz innych dóbr osobistych pracownika.
– Jeżeli mówimy o pracowniku, ustawodawca rozumie tutaj różne formy świadczenia pracy: nie tylko umowy o pracę. Prace na umowę-zlecenia, pracę zdalną jak również przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą, np. JDG i świadczący pracę na rzecz pracodawcy, który zleca im tego typu zadania – również mogą być poddani tego typu badaniu – ostrzega Maciej Plutecki.