Debata „Pamięć i wyparcie”
Uczestnicy spotkania w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi przyjechali z Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Izraela i Szwecji. Wszyscy byli zgodni co do tego, że o zagładzie, choć to trudne i bolesne, trzeba pamiętać i należy mówić, po to, aby nigdy więcej się nie wydarzyła.
Witold Rosset, syn Zofii Lubińskiej-Rosset, ocalałej z Litzmannstadt Ghetto, przyznaje, że mama nie opowiadała mu o holokauście, po to, by go chronić przed trudną prawdą.
– Jak wytłumaczyć śmierć milionów ludzi i to nie śmierć naturalną, ale śmierć z nienawiści, zadaną przez innego człowieka? To nie jest rzecz, którą łatwo jest wytłumaczyć i to chyba nie jest rzecz, którą małe dziecko może zrozumieć, do tego też trzeba dojrzeć i dorosnąć. Z całą pewnością przychodzi jednak taki moment, kiedy trzeba o tym rozmawiać – mówi Witold Rosset.
Uczestnicy dzisiejszego (27 sierpnia) spotkania przyjechali do Łodzi, by wziąć udział w obchodach 80. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Ghetto. Jutro (28 sierpnia) w Centrum Dialogu pokazane zostaną filmy dokumentalne poświęcone ocalałym i posadzone zostaną kolejne drzewa pamięci.
W czwartek (29 sierpnia) odbędą się oficjalne uroczystości z udziałem władz miasta.