BIP
Przegrana BUDO 2011 na start
Od porażki z Ogniwem Sopot rozpoczęli marsz po obronę mistrzostwa Polski rugbiści BUDO 2011. Aleksandrowianie długimi fragmentami przeważali, ale z wygranej cieszyła się ekipa z Trójmiasta.
W pierwszych 15 minutach meczu kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim im. Włodzimierza Smolarka obejrzeli trzy przyłożenia. Dwa z nich zapisali na swoim koncie goście. Ponieważ w dalszej części pierwszej odsłony ani jedna ani druga ekipa już nie punktowały to sopocianie schodzili na przerwę prowadząc 12:7.
Gospodarze świetnie jednak rozpoczęli drugą połowę – po punktowej akcji Oleksandra Shevchenki był remis 12:12. W 50. minucie zawodnik gości obejrzał czerwoną kartkę i wówczas wydawało się, że przed BUDO 2011 otwiera się duża szansa na dosyć spokojną wygraną. Jednak gra w przewadze trwała zaledwie 3 minuty, bowiem Przemysław Serafin osłabił swój zespół, opuszczając plac gry za niesportowe zachowanie.
Przez kolejne 20 minut na boisku działo się niewiele ciekawego. Wówczas jednak Kamil Brzozowski kopem zamienił rzut karny na 3 punkty i gospodarze prowadzili. Podobnie jednak, jak w sytuacji z czerwoną kartką, tak i teraz “pozytywny układ” – w tym wypadku wynik – przetrwał zaledwie 3 minuty. W 76. minucie goście zapisali na swoim koncie 5 punktów za przyłożenie. Po chwili 2 punkty z podwyższenia zdobył Wojciech Piotrowicz i goście nie pozwolili już sobie wyszarpać zwycięstwa. Ostatecznie Ogniwo zwyciężyło 25:15.
Czytaj także: Ostre strzelanie TME SMS-u Łódź na inaugurację Orlen Ekstraligi Kobiet
Po meczu w ekipie mistrzów Polski dominowała złość, związana z faktem, że nie potrafili wykorzystać swoich szans i zbyt łatwo pozwolili gościom na zdobywanie punktów. Zarówno sztab, jak i zawodnicy zgodnie jednak twierdzili, że to dopiero początek zmagań, drużyna musi się jeszcze “dotrzeć”, a porażki potrafią być bardzo cenną lekcją. Trzeba z nich tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski i wcielić w życie.
