Banki żywności alarmują, że marnujemy coraz więcej jedzenia
56% Polaków przyznaje się do marnowania jedzenia, z drugiej strony ponad półtora miliona osób żyje poniżej poziomu skrajnego ubóstwa. W Polsce każdego roku marnuje się blisko 5 milionów ton żywności i to my konsumenci odpowiadamy za 60 procent całości wyrzucanego jedzenia.
Czytaj więcej: Organizator Audioriver: Festiwal musi być w urokliwym miejscu [ROZMOWA]
Z ankiety przeprowadzonej wśród korzystających z Banków Żywności wynika, że 6 na 10 osób przynajmniej raz w roku musiało pożyczyć pieniądze, by kupić jedzenie. 78 procent osób zgłaszających się po żywność do organizacji charytatywnych w Polsce przyznało, że w ostatnim roku ich sytuacja ekonomiczna się jeszcze pogorszyła.
Rocznie aż 1200 ton jedzenia tylko z łódzkiego banku żywności trafia do potrzebujących. Przyglądamy się, jak wygląda marnowanie żywności i rzeczywiście na przestrzeni lat była tendencja malejąca, ale to nie jest z przyczyn propagowania idei, tylko po prostu niestety zubożenia społeczeństwa. Duża grupa jest ewidentnie biedniejsza. Tradycyjnie najwięcej marnują się owoce i warzywa, ale także niestety wędliny, co też jest zaskakującą informacją, bo wędliny są dosyć drogie. Stałą od wielu lat jest też niestety pieczywo w dużej ilości. Statystycznie jeden Polak rocznie marnuje około 75 kg różnych artykułów. To jest ogromna ilość – mówi prezes banku żywności Wojciech Jaros.
Socjolog UŁ Iwona Kuklińska-Chróścicka wyjaśnia, że marnowanie żywności to problem, który ma ogromne konsekwencje dla społeczeństwa, środowiska i gospodarki, a przecież mógłby rozwiązać problem.
– Ważna jest przede wszystkim edukacja. Sprawdźmy, gdzie mamy najbliższą lodówkę społeczną. Jednym z rozwiązań jest także korzystanie z grup facebookowych typu “śmieciarka jedzie”. Wciąż wiele osób nie wie o ich istnieniu, a można na nich dzielić się wszelkimi rzeczami, które nie są nam już potrzebne, w tym jedzeniem. Możemy też poszukać, które restauracje oferują tak zwane obiady zawieszone, czyli możemy kupić dla siebie i jeszcze dla kogoś, kto przyjdzie po nas i zapyta obsługę, czy jest jakiś obiad, z którego może skorzystać.
Są w Łodzi miejsca, które każdego dnia oferują potrzebującym pomoc żywnościową. Jednym z nich jest stacja środowiskowa Konwentu Bonifratów.