Znęcali się nad psami. Proces odroczony
Łódzki sąd odroczył rozpoczęcie sprawy Tomasza L. i jego partnerki Moniki W. oskarżonych o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad 7-letnim wyżłem weimarskim i owczarkiem niemieckim.

Sędzia rozdzielił sprawy oskarżonych ponieważ kobieta przyznała się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze, natomiast oskarżony nie przyznaje się do winy i nie stawia się na wezwania sądu.
W środę (17 września) proces nie mógł się rozpocząć również dlatego, że prokuratura wypożyczyła akta sprawy i dotąd ich nie zwróciła.
Są zarzuty dla znęcających się nad psem
Jak ustaliła prokuratura, pies był głodzony od kilku do kilkunastu tygodni. Gdy był odbierany właścicielom na początku tego roku, ważył zaledwie 18 kilogramów. Wyżeł o imieniu Azaf wielokrotnie zdobywał medale na zawodach.
Gdy właścicielka zrezygnowała z prowadzenia hodowli i pokazywania Azafa na konkursach pies zaczął być głodzony i bity. Kobieta podczas śledztwa twierdziła, że to konkubent zabraniał jej karmić psa. Wygłodzony był również owczarek niemiecki.
Oskarżonym grozi kara do 3 lat więzienia. Proces Tomasza L. odroczono do 13 października a sprawa jego partnerki rozpocznie się tydzień później.