Piłkarskie święto w Łodzi. Rezerwy Widzewa zagrają z RKS-em Radomsko o puchar i awans
W środę (15 czerwca) o godz. 18.00 na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi zostanie rozegrany finał Wojewódzkiego Pucharu Polski. O trofeum i awans na centralny szczebel rozgrywek powalczą rezerwy Widzewa Łódź i RKS Radomsko.
Finał Pucharu Polski w Łodzi
W finale Wojewódzkiego Pucharu Polski w tym roku zmierzą się Widzew II Łódź oraz RKS Radomsko, czyli dwaj czwartoligowcy. Obie ekipy rywalizowały zresztą ze sobą w miniony weekend. Wówczas lepsi okazali się piłkarze RKS-u (1:0). Michał Czaplarski, asystent trenera Widzewa II Łódź, przekonuje jednak, że ten wynik nie miał większego znaczenia w kontekście środowej potyczki. – Sobotni mecz był zupełnie inny, niż ten, który czeka nas w środę. Wszystko wskazuje na to, że na finał wyjdziemy w innym składzie, zagramy też innym systemem. Mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami. Ranga spotkania sprawi, że oba zespoły wyjdą na boisko maksymalnie skoncentrowane. Trudno wskazać faworyta – dodaje.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Michał Czaplarski, asystent trenera Widzewa II Łódź | audio (m4a) audio (oga) | |
Piłkarze RKS-u Radomsko przed finałem Wojewódzkiego Pucharu Polski | audio (m4a) audio (oga) |
Piłkarze RKS-u także uważają, że będzie to inny mecz od tego sobotniego. Podkreślają, że przygotowują się do finału, jak do każdego innego spotkania. – Od samego początku będziemy chcieli narzucić swój styl gry. Mamy młody zespół wsparty kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Liczymy, że razem z Widzewem stworzymy fajne widowisko. Oby zakończyło się naszym zwycięstwem – mówi Sebastian Miśkowiec, zawodnik radomszczańskiego zespołu. Jego klubowy kolega Szymon Kożecki zaznacza, że RKS nie patrzy na Widzew, skupia się wyłącznie na swojej grze.
Piłkarze z Radomska na co dzień nie mają przyjemności grać na tak dużym stadionie, jak ten mieszczący się przy al. Piłsudskiego w Łodzi. Podkreślają jednak, że możliwość gry na takim obiekcie działa wyłącznie mobilizująco. – Każdy młody zawodnik chciałby zagrać na takim stadionie, przy takiej publiczności – dodaje Stanisław Domaniecki.
Posłuchaj:
Trudno wskazać faworyta
Po tym sezonie IV ligę opuści Warta Sieradz. W tabeli tuż za jej plecami znalazł się RKS Radomsko- druga siła ligi. Łódzcy defensorzy szczególną uwagę powinni zwrócić na Kamila Odolaka i Sebastiana Miśkowca. Obaj w bieżącym sezonie strzelili aż 36 goli. W drużynie trenera Pawła Ściebury nie brakuje także doświadczenia. O tym stanowią ligowcy z przeszłością w ekstraklasie, czy I lidze. Takim CV mogą popisać się m.in. Artur Gieraga i Bartosz Machaj.
Młodość wymieszana z doświadczeniem to także atuty widzewskich rezerw. Główną siłą ofensywną zespołu prowadzonego przez trenera Patryka Czubaka jest Daniel Mąka. W tym sezonie ligowym zdobył już 29 goli. Obok siebie ma m.in. Kamila Tlagę, czy Roberta Kowalczyka.
W defensywnie szkoleniowiec powinien postawić na Dawida Owczarka. 17-latek ma za sobą grę także w pierwszym zespole. Niewykluczone, że na boisku pojawi się także Filip Zawadzki. Rówieśnik widzewskiego obrońcy,grający w pomocy, także został dostrzeżony przez trenera Janusza Niedźwiedzia.
W bramce Widzewa stanie ktoś z dwójki: Marcel Buczkowski, Mateusz Ludwikowski. Ten pierwszy w ostatnim czasie przedłużył umowę z łódzkim klubem.
Można wróżyć z fusów i zastanawiać się, w jakich zestawieniach obie jedenastki wybiegną w środę na murawę. Faktem jest, że trudno wskazać faworyta tego starcia. Gdyby patrzeć tylko na tabelę IV ligi, takim byliby radomszczanie. Nie sposób jednak nie zgodzić się z Michałem Czaplarskim, który mówił o tym, że pucharowe spotkania rządzą się swoimi prawami.
Prawdziwa przed finałem wojewódzkiego Pucharu Polski!
O godz. 17:00 spotkanie z I drużyną Widzewa, a następnie wspólne kibicowanie rezerwom!Kup bilet na https://t.co/4ZyzaVAwIA
Podaj dalej, wygrajmy ten finał razem!Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) June 11, 2022
Droga do finału
Widzew II Łódź rywalizację w tegorocznej edycji Wojewódzkiego Pucharu Polski rozpoczął od III rundy łódzkiej części rozgrywek. Na początek rozbił KS II Kutno aż 8:0. W kolejnej rundzie łodzianie pokonali 4:0 Orła Parzęczew. W ćwierćfinale wygrali ze Stalą Głowno 3:0. Dopiero w walce o awans do ścisłego wojewódzkiego grona rezerwy Widzewa straciły gola. Wygrały 2:1 z Borutą Zgierz.
Następnie łodzian czekały zmagania z najlepszymi ekipami z województwa. W ćwierćfinale, w derbach Łodzi, pokonali 3:2 rezerwy ŁKS-u, a w półfinale, w takim samym stosunku, ograli Unię Skierniewice.
RKS Radomsko drogę do finału Wojewódzkiego Pucharu Polski także rozpoczął od III rundy zmagań w okręgu Piotrków Trybunalski. Rozbił wówczas Astorię Szczerców 5:0. W ćwierćfinale w takim samym stosunku pokonał Włókniarza Zelów. O awans na szczebel wojewódzki radomszczanie rywalizowali ze Skalnikiem Sulejów. Po dogrywce wygrali 3:1.
W ćwierćfinale zmagań wojewódzkich RKS pokonał 2:1 Wartę Sieradz, a w półfinale urządził sobie strzelnicę w Nieborowie, pokonując tamtejszego Orła aż 6:0.
Święto dla kibiców
Środowy finał obejrzą na stadionie fani obu zespołów. Dostępna dla kibiców będzie trybuna “C”. Na ten moment sprzedano już ponad 3 tys. wejściówek. Z Radomska do Łodzi powinno przyjechać około 250 osób. Głośnego dopingu nie powinno zabraknąć.
Zanim podopieczni trenerów Patryka Czubaka i Pawła Ściebury ruszą do boju,kibice będą mogli spotkać się z zawodnikami pierwszej drużyny Widzewa. Ekstraklasowy zespół będzie można spotkać w Muzeum Widzewa oraz w specjalnym namiocie ulokowanym przed wejściem do placówki.
Z fanami spotkają się nowi zawodnicy: Mateusz Żyro, Juljan Shehu oraz Serafin Szota. Będzie można z nimi porozmawiać, zrobić zdjęcie, czy wziąć autograf.
Początek finałowego starcia rezerw Widzewa z RKS-em Radomsko o godz. 18.00.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |