Pijana kobieta przewoziła dzieci. Po kolizji uciekła zostawiając je w samochodzie
Policja zatrzymała 40-letnią mieszkankę Skierniewic, która spowodowała kolizję mając w organizmie 3 promile alkoholu. Kobieta przewoziła dwójkę dzieci. Po spowodowaniu kolizji uciekła, zostawiając dzieci w samochodzie.
Funkcjonariuszki otrzymały zgłoszenie o kierowcy citroena, który wjechał do rowu, następnie wydostał się z niego, uderzył w inny samochód, odjechał z miejsca kolizji, by po kilkuset metrach uderzyć w krawężnik i następnie uciec. Sprawcą okazała się 40-latka ze Skierniewic.
-Policjantki najpierw upewniły się, czy wszystko jest w porządku ze znajdującymi się na miejscu dziećmi, a po chwili pobiegły w pobliski las, aby zatrzymać 40-latkę, matkę dwójki dzieci. Badanie trzeźwości wykazało, że w jej organizmie znajdują się ponad 3 promile alkoholu. Zatrzymana została doprowadzona do skierniewickiej komendy. Dzieci w wieku 2 i 3 lata zostały przekazane pod opiekę babci – mówi Justyna Florczak-Mikina ze skierniewickiej policji.
40-latka usłyszała już zarzuty dotyczące jazdy w stanie nietrzeźwości i narażenia małoletnich na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dodatkowo, będzie stawiać się w jednostce policji realizując dozór. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara 2 i 5 lat pozbawienia wolności.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |