Książka na wyciągnięcie ręki
8 maja to dzień bibliotekarzy. W Bełchatowie to oni zadbali o to, by książki były na wyciągnięcie ręki.
Trzy lata temu bibliotekarze wystawili na ulice miasta regały. Od tego czasu trafiło do nich około sześciu tysięcy różnych pozycji. Książki rozchodzą się w mgnieniu oka – sięgają po nie wszyscy. – Ustawiliśmy regały z książkami przy przystankach autobusowych i tam co chwilę wkładamy książkiwycofane z biblioteki i to ma służyć temu, aby każdy mieszkaniec miał szybki i łatwy dostęp do książki. Jeśli nie chce skorzystać z biblioteki, to żeby czekając na swój autobus, mógł sobie taką książkę wziąć i poczytać -mówi dyrektorka bełchatowskiej biblioteki Magdalena Forusińska.
Regały w kształcie litery “B” jak Bełchatów i biblioteka, podobają się mieszkańcom jako sposób na propagowanie czytelnictwa. Każda książka ma instrukcję co dalej z nią zrobić. Chodzi o to, żeby wróciła do regału i służyła innym.Ale jeżeli nie wróci, nic się nie stanie. Zdarza się też, że mieszkańcy, którzy robią porządki w swoich biblioteczkach zasilają uliczne regały.
Słuchaj także:
Nazwa | Plik | Autor |
Książki na ulicy | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |