50. rocznica śmierci płk. Emila Kalińskiego
Na Starym Cmentarzu w Łodzi złożono na grobie kwiaty. Wicewojewoda Marcin Buchali zwrócił uwagę na służbę Polsce, jaką pełnił pułkownik Kaliński.
Emil Kaliński był synem łódzkiego Śródmieścia, oddał się do dyspozycji Polski jako inżynier, jako żołnierz, ale również jako wybitny urzędnik państwowy. Niech jego postawa będzie przykładem dla kolejnych młodych pokoleń – zarówno postawa patrioty, jak i również pod względem etosu pracy, który wyznawał.
Dziś (26 czerwca) 50. rocznica śmierci płk. Emila Kalińskiego. Pełnomocnik Rządu ds. ochrony miejsc pamięci Wojciech Labuda zaznaczył, że z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego należy przypominać pamięć o ministrach II Rzeczypospolitej, którzy walczyli o niepodległość, następnie ją budowali i po II wojnie znów o nią zabiegali.
Chcemy uczcić pamięć o tych osobach, oddać im hołd, honor ich zasługom, ale też chcemy, poprzez przypominanie ich życiorysów, kształtować postawy współczesnych. Chcemy, żeby te życiorysy osób, które w czasie wojny służyły Polsce, z bronią w ręku, a w czasie pokoju służyły na niwie służby cywilnej, były dla nas przykładem, jak żyć i służyć Rzeczypospolitej.
Pułkownik Emil Kaliński urodził się 17 października 1890 roku w Łodzi. Z wykształcenia był inżynierem elektrotechnikiem. W trakcie II wojny światowej został internowany wraz z rodziną do Rumunii. Po jej zakończeniu powrócił do Łodzi, gdzie zmarł 26 czerwca 1973 roku.