Zduńskowolski MOSiR wciąż bez kierownika
Jednostka miała funkcjonować od 1 stycznia. Nadal jednak nie można powołać jej kierownika, bo na to stanowisko nie ma chętnego. Radni obniżyli już kryteria konkursowe.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji miał być następstwem spółki o takiej samej nazwie, zlikwidowanej w ubiegłym roku. Jednak mimo upływu kolejnych dni i ogłoszeniu trzech konkursów na stanowisko kierownika, w dalszym ciągu nie ma odpowiednich kandydatów. Miasto w tej sprawie ogłosiło już cztery konkursy.
– Tak naprawdę w pierwszym, trzecim i czwartym konkursie nie mieliśmy żadnych kandydatów. Do drugiego konkursu wpłynęły dwie oferty ale jedna musiała zostać odrzucona z powodów formalnych, natomiast drugi z kandydatów zrezygnował z dalszego etapu rekrutacji – mówi Anna Paszkiewicz-Banaś ze zduńskowolskiego urzędu miasta.
Sprawa wydaje się być coraz bardziej poważna, bo od kierownika jednostki zależeć będzie funkcjonowanie m.in. klubów sportowych na miejskich boiskach.
– Jesteśmy na razie w okresie zimowym ale w momencie, kiedy rozpocznie się wiosna, stadiony powinny być czynne, więc ten kierownik zaczyna być już sprawą pilną – twierdzi radny Prawa i Sprawiedliwości Jacek Hillebrand.
Dyrektor biura edukacji i sportu w urzędzie miasta Władysław Piotrowski przypomina zakres obowiązków przyszłego kierownika.
– W jego zakresie będzie dysponowanie środkami określonymi w planie finansowym, zorganizowanie jednostki poprzez zatrudnienie pracowników. Będzie to też nadanie kształtu sportowego tej placówki poprzez zapewnienie dostępności do trzech obiektów przy ulicy Kobusiewicza, przy ulicy Łaskiej i przy ulicy Okrzei – tłumaczy dyrektor Piotrowski.
Rada w trakcie trwania trzeciego konkursu zdecydowała się obniżyć kryteria stawiane przed kandydatami.
– Nie będzie to jedynie wyższe wykształcenie techniczne ale również ekonomiczne i prawnicze, czyli te, które najbardziej predysponują kandydatów do zarządzania. Zmieniliśmy też zapisy dotyczące stażu pracy z minimum trzech lat na podobnym stanowisku, na trzy lata ogólnego doświadczenia w tym rok na podobnym stanowisku – dodaje radny Hillebrand.
Radny Jakub Trenkner z Platformy Obywatelskiej jest jednak przekonany, że do konkursu powinni zostać dopuszczeni również absolwenci szkół sportowych.
– Trochę się ośmieszamy tym, że jednostką sportową nie może pokierować ktoś po Akademii Wychowania Fizycznego. Jest to dla mnie kuriozalne – dodał radny Trenkner.
Konkurs, w którym obowiązywać będą nowe kryteria może być ogłoszony pod koniec lutego.