Wśród uczestników byli nie tylko uczniowie i pracownicy placówki. To także absolwenci, którzy teraz do “dziesiątki” przyprowadzają własne dzieci.
Moja mama też tu pracowała. Była jednym z pierwszych nauczycieli, którzy tutaj pracowali. Uczyła plastyki. Trochę się tu pozmieniało, ale jest mi miło, że spotkam moją wychowawczynię – wspomina Anita Trojanowska.
W programie szkolnego festynu było wiele wydarzeń sportowych i integracyjnych, ale zorganizowano też kiermasz i aukcję obrazów lokalnych artystów.
Każdą złotówkę pozyskaną tutaj dzisiaj podczas festynu przekażemy na stworzenie strefy relaksu dla uczniów, czyli takiej przestrzeni odpoczynku, rozmowy, innego spędzenia czasu – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 Helena Rajewska.
Z samej aukcji obrazów do szkolnej kasy trafiło ponad 4600 zł.