Aresztowany baner. Prokurator sprawdza czy doszło do znieważenia prezydenta RP
Piotrkowska prokuratura bada czy doszło do publicznego znieważenia prezydenta Polski Andrzeja Dudy podczas Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, które obchodzono w marcu, w Piotrkowie Trybunalskim.
Śledztwo jest wynikiem incydentu, do którego doszło w Rynku Trybunalskim w czasie obchodów Dni Przyjaźni Polsko Węgierskiej. W tłumie, który czekał na prezydentów Polski i Węgier, stała grupa osób trzymających transparent z napisem mogącym zdaniem części zebranych osób – obrażać prezydenta Andrzeja Dudę. – Wezwano policję, a ta zatrzymała transparent opowiada rzecznik piotrkowskiej prokuratury Sławomir Kierski. – Formalnie transparent przyjęto od jednej z osób z Warszawy – dodaje.
Prokurator zatwierdził zatrzymanie transparentu przez policję, a osoba, od której go przejęto złożyła zażalenie do sądu. Wczoraj sąd oddalił zażalenie. – Ten transparent został uznany za dowód rzeczowy w sprawie. Jest on, na razie, przechowywany w Komendzie Miejskiej Policji – informuje Sławomir Kierski.
Według artykułu 135 kk, osobom, które publicznie znieważyły prezydenta Polski grozi do trzech lat więzienia.