Bez zgody na wygaszenie Gimnazjum nr 19. Będzie okupacja placówki?
Rodzice uczniów grożą, że zajmą budynek szkoły. Nie zgadzają się na wygaszenie jedynej w Polsce szkoły gimnazjalnej, w której młodzież uczy się języka japońskiego.
W czasie spotkania dotyczącego planowanego wygaszania szkoły, rodzice przypomnieli obietnice wyborcze, mówiące o przekształcaniu najlepszych gimnazjów w licea. Zwrócono przy tym uwagę, że Gimnazjum nr 19w ciągu ostatnich lat podniosło się w rankingach z ostatniego, 50miejsca w Łodzi do miejsca 24.
Podkreślono również, że budynek szkoły został dostosowany do potrzeb placówki i gruntownie wyremontowany w ramach budżetu obywatelskiego. O tym wszystkim będą rozmawiać we wtorek, 14 lutego, z wiceprezydentem Łodzi, Tomaszem Trelą.
Przedstawiciele Rady Rodziców nie zgadzają się na wygaszenie placówki, domagają się, by gimnazjum, w nowej siatce szkół, zostało przekształcone w liceum ogółnokształcące. Chcą, by dzieci mogły w dalszym ciągu uczyć się japońskiego; planują też wprowadzenie języka chińskiego i mandaryńskiego. Na to, by placówka zniknęła z edukacyjnej mapy miasta nie wyrażają zgody.- Niektórzy rodzice chcą zastrajkować na terenie szkoły, co oznacza, że możemy ją okupować. Wstrzymujemy się jednak do jutrzejszego spotkania z prezydentem. Jeśli rozmowy nic nie wniosą,rozpoczniemy protest – wyjaśniła Roma Wandachowicz, Przewodnicząca Rady Rodziców. Dodała, że opiekunowiewybierają się także na środowe obrady łódzkiej Rady Miejskiej.