Port w Karsznicach trafi w prywatne ręce?
Platforma przeładunkowa w Karsznicach powinna być prywatną inwestycją, uważa prezydent Zduńskiej Woli. Do tej pory magistrat chciał zdobyć na ten cel unijne pieniądze i samodzielnie wybudować platformę.
Tak zwana platforma multimodalna to inaczej port kolejowo – drogowy, w którym towary trafiają z ciężarówek do pociągów i odwrotnie. Tak miałoby to wyglądać w dzielnicy Karsznice, położonej na skrzyżowaniu kolejowej magistrali węglowej Śląsk-Porty oraz drogi ekspresowej S-8. Władze Zduńskiej Woli wizytowały ostatnio zaprzyjaźnione miasto Tortona we Włoszech, gdzie już działa tego typu instalacja. – Przede wszystkim władze Tortony w tym nie uczestniczą. Realizacją zajmuje się belgijska spółka, bez udziału lokalnych władz – mówi wiceprezydent Czesław Rybka.
Zduńska Wola w dalszym ciągu stara się o unijne pieniądze na budowę portu i nie wycofuje się z roli beneficjenta środków. Jednakprzedsięwzięcie, jak mówi prezydent Piotr Niedźwiecki, prędzej czy później musi być wsparte prywatnym kapitałem. – Nawet jeżeli powołamy spółkę, będziemy szukali partnera biznesowego i szybko wyzbędziemy się potencjalnych udziałów – wyjaśnia.
Platforma Multimodalnaw Karsznicach toflagowy dla miasta projekt, który ma spowodować ożywienie dawnej kolejowej dzielnicy oraz powstanie nowych miejsc pracy. Budowa ma pochłonąć około 60 milionów złotych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |