Tragedia na Piotrkowskiej. Apelacja w sprawie pijanego motorniczego
Łódzki Sąd zajmie się apelacją w sprawie Piotra M. motorniczego, który dwa lata temu po pijanemu spowodował wypadek. Śmierć poniosły trzy kobiety.

Sąd skazał motorniczego na trzynaście i pół roku więzienia, wydał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Obrona chce zmiany wyroku, to znaczy uniewinnienia motorniczego od zarzutu spowodowania wypadku i zmniejszenia kary za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Według mecenasa Pawła Kozaneckiego ustalenia , które poczynił sad nie są prawidłowe.
Obrona uważa, że sąd dokonał oceny materiału dowodowego pod kątem z góry założonej tezy, pominął istotne wnioski dowodowe obrony. Zdaniem adwokata kara wymierzona oskarżonemu jest też rażąco niewspółmierna do winy.
Do pamiętnej tragedii doszło 6 stycznia 2014 rokuna skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i Radwańskiej w łodzi. Kierujący tramwajem Piotr M. nie zatzrymał się na czerwonym świetle. Staranował samochód i wpadł na trzy kobiety, z których dwie zginęły na miejscu, a trzecia zmarła w szpitalu. Tramwaj zatrzymał pasażer zaciskając hamulec ręczny. Motorniczy miał 1,3 prom. alkoholu w organizmie.