Z szacunkiem do Reymonta. “Ziemia obiecana” w Teatrze Nowym
Na przekór Wajdzie i w hołdzie Reymontowi – taką interpretację “Ziemi obiecanej” proponuje reżyser spektaklu Remigiusz Brzyk.

Za reżyserię odpowiada Remigiusz Brzyk (znany łódzkiej publiczności między innymi z realizacji “Brygady Szlifierza Karhana” w 2008 roku), który podkreśla, że sceniczna interpretacja powieścinoblisty, idzie w opozycji do scenariusza Andrzeja Wajdy. – Na początku roboty daliśmy sobie jedno zadanie, żeby naprawdę zrozumieć tego Reymonta, zajrzeć, co tam jest. Bo ja jestem trochę w opozycji do scenariusza Wajdy. Co za tym idzie, jeśli ktoś oczekuje historii trzech przyjaciół z filmu Wajdy, to tego nie zobaczy. Co oczywiście nie oznacza, że tych bohaterów tam nie ma, oczywiście, że są – tłumaczy reżyser.
Na scenie zobaczymy zarówno aktorów Nowego, jak i silną reprezentację ekipy technicznej, bo jak podkreślają twórcy, spektakl powstał w autentycznym kolektywie artystów i robotników sceny. – Tu nie chodzi o granie i o budowanie roli. Tu chodzi o obrazy, cały kontekst, który gdzieś za nami się tworzy – dodaje aktor Michał Bieliński, który wciela się w postać Karola Borowieckiego.
Premiera odbyła się 4 grudnia. Kolejne pokazy zaplanowano 8-10 stycznia (godz. 19) na Dużej Scenie Teatru Nowego przy ulicy Więckowskiego 15.
