Soczi 204. Będą kolejne polskie medale?
Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 są dla Polskimi najlepszymi zimowymi w historii. Czy może być lepiej?
Złoty medal Justyny Kowalczyk, wywalczony wczoraj (13 lutego) w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym, był drugim krążkiem dla Polski podczas Igrzysk Olimpijskich Soczi 2014. To oznacza, że te igrzyska są dla Biało-Czerwonych najlepszymi zimowymi w historii. Fachowcy zastanawiają się nad tym, czy może być jeszcze lepiej. Łódzki dziennikarz sportowy, Wojciech Filipiak uważa, że o medale Polakom jest dziś trudniej niż kiedyś, ponieważ klasowych konkurentów przybywa. – Bródka przegrywał nie tylko z zawodnikami ze Stanów Zjednoczonych, czy Holandii, ale też z Kazachstanu, którzy okazują się bardzo dobrzy, a wcześniej ich nie było. Z tego powodu zdobywamy tych medali mniej – wyjaśnia dziennikarz.
Nazwa | Plik | Autor |
Nie brakuje opinii, że brakuje nam bazy sportowej. Zdaniem wiceprezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Lecha Leszczyńskiego na sukcesy polskich sportowców będziemy mogli liczyć, jeśli poprawi się infrastruktura sportowa, która na świecie jest na bardzo wysokim poziomie. – Żeby dzisiaj młodzież, studencką, akademicką zachęcić, muszą być stworzone bardzo dobre warunki. Widzimy jak wyglądają obiekty na świecie, np. w Kazaniu, gdzie byłem na Uniwersjadzie, są one doskonałe – opowiada Leszczyński.
Nie brakuje entuzjastów koncentracji na jednej lub dwóch zimowych dyscyplinach sportu. Przykładem jest Holandia, która zimą zdobywa medale głównie w łyżwiarstwie szybkim i dzięki nim zajmuje wysokie miejsce w klasyfikacji na Igrzyskach Olimpijskich Soczi 2014. Polscy kibice liczą na kolejny medal Kamila Stocha. Spore szanse na krążek mają też polscy skoczkowie w drużynówce, Zbigniew Bródka na 1500 metrów, panczenistki w drużynie, czy Kowalczyk na 30 km (jeśli kontuzjowana stopa nie przeszkodzi).