Skra Bełchatów lepsza od VFB Friedrichshafen
Siatkarze Skry Bełchatów wygrali 3:2 z VFB Friedrichshafen w Pucharze CEV. Przed meczem oba kluby podpisały umowę o współpracy.
Siatkarze PGE Skry Bełchatów dobrze rozpoczęli pierwszą rundę Pucharu CEV, pokonując na wyjeździe VfB Friedrichshafen 3:2. Spotkanie lepiej zaczęli jednak gospodarzy, którzy pierwszego seta wygrali wysoko, do 17. W drugiej partii bełchatowianie nie dali się jednak złamać i zwyciężyli 25:21, chociaż w końcówce dwa asy zaserwował dla rywali Wentzeslaw Simeonow. Gościom udało się jednak w końcu odebrać podanie 37-latka i wyrównać stan meczu na 1:1.
W trzecim secie znów dominowali Niemcy, powtarzając wynik z pierwszej partii. Siatkarzy Skry pokazali jednak charakter jak za najlepszych czasów i wygrali najpierw do 18, a w tie-breaku do 10. Zwycięstwo przybliża bełchatowian do awansu. Rewanż zostanie rozegrany 13 lutego w Bełchatowie.
Nie tylko sam mecz był jednak wydarzeniem wczorajszego (5 lutego) wieczoru. Przed pierwszym gwizdkiem działacze obu klubów doszli do porozumienia w sprawie współpracy. Będzie ona dotyczyć m.in. szkolenia młodzieży, marketingu oraz wspólnej pracy w budowaniu dobrego wizerunku siatkówki w mediach. Skra podobne umowy ma już podpisane z AZS-em Częstochowa, Transferem Bydgoszcz oraz angielskim CBL Polonia Londyn. Do tej ostatniej drużyny zostali ostatnio wypożyczeni środkowy Krzysztof Kowalewski oraz przyjmujący Dawid Konieczny. Obaj zdążyli już zadebiutować w wygranym 3:0 spotkaniu z Coventry w Pucharze Anglii.
VfB Friedrichshafen – PGE Skra Bełchatów 2:3 (25:17, 21:25, 25:17, 18:25, 10:15)
VFB: Jovović, Geiler, Günthör, Simeonov, Bratojew, Yosifov, Grebennikov (libero) oraz Zimmermann, Dünnes, Gergye, Harms. Trener: Stelian Moculescu.
PGE Skra: Uriarte, Tuia, Kłos, Wlazły, Conte, Wrona, Zatorski (libero) oraz Maćkowiak, Antiga, Brdjović. Trener: Miguel Falasca.