Kamil Majchrzak odpada z turnieju w Monastyrze
W piątek (12 stycznia) Kamil Majchrzak rozgrywał swój 11. mecz po przerwie spowodowanej blisko 13-miesięczną dyskwalifikacją. Zawodnik, który w sobotę (13 stycznia) będzie świętował swoje 28. urodziny, nie sprawił sobie jednak prezentu. W ćwierćfinale turnieju ITF M15 w Monastyrze przegrał w dwóch setach z Niemcem Nicolą Kuhnem (708. ATP) 6:7 (4:7); 3:6.
Pierwsza partia była bardzo wyrównana. Do jej rozstrzygnięcia potrzebny był tie break, w którym lepiej spisał się rywal Polaka. W drugim secie Nicola Kuhn był już zdecydowanie lepszy od naszego zawodnika. Wygrał pewnie 6:3 i tym samym zakończył jego znakomitą serię – 10 meczów z rzędu bez porażki.
Przed spotkaniem mówiło się, że ćwierćfinałowe starcie na twardych kortach w Tunezji to najtrudniejszy sprawdzian dla piotrkowianina po powrocie do zawodowego grania. Przewidywania były słuszne – 23-latek okazał się przeszkodą nie do przejścia.
O finał turnieju ITF M15 w Monastyrze Niemiec powalczy z 19-letnim Czechem Jakubem Nicodem (534. ATP).
Krok po kroku
Kamil Majchrzak będzie miał słodko-gorzkie wspomnienia po turniejach rangi ITF w tunezyjskim Monastyrze. W pierwszych zawodach, do których dostał się przez eliminacje, wygrał 8 spotkań z rzędu i sięgnął po 13. w karierze tytuł. Przy drugim podejściu tylko 2 – w 1. rundzie pokonał Brytyjczyka Daniela Vishnicka 6:1; 6:0, w kolejnej okazał się lepszy od turniejowej „3” Francuza Florenta Baxa (572. ATP) 6:0; 6:3.
Piotrkowianin krok po kroku odbudowuje ranking, z którego został wykreślony po aferze dopingowej ze swoim udziałem. Po rozegraniu dwóch turniejów w Tunezji w najbliższym czasie zaprezentuje się w Belgii – otrzymał tzw. dziką kartę do gry w eliminacjach turnieju wyższej rangi – ATP Challenger 125 Tour Ottignies-Louvain-la-Neuve. Pierwszy start czeka go 22 stycznia.
Kamil Majchrzak w poniedziałek (15 stycznia) wróci do rankingu ATP – na początek powinien znaleźć się w TOP 1000.