Znęcali się nad kolegą, wrzucili nagranie do sieci
O sprawie informowaliśmy 8 marca, przedstawiając wstrząsającą relację matki, która o wszystkim powiadomiła policję.
Kobieta opowiadał, że grupa sześciu osób znęcała się nad jej synem. Kazali mu klęczeć, przepraszać, ktoś uderzył go mocno w twarz. Ktoś strzepnął na jego głowę popiół z papierosa. Ktoś to wszystko nagrał i wrzucił do sieci. Matka nie wytrzymała. Powiadomiła policję. Mundurowi bardzo szybko wytypowali sprawców. Sprawą zajęło się także łódzkie kuratorium oświaty. Jego pracownicy o wszystkim dowiedzieli się od mediów, nie ze starostwa czy szkół, do których ta młodzież uczęszcza.
– Po zapoznaniu się z sytuacją zalecono by dwie panie dyrektor wystąpiły z wnioskiem do sądu o wgląd w sytuację rodzinną, czyli kuratora sądowego dla tych wszystkich chuliganów – mówi Anna Skopińska z łódzkiego kuratorium oświat
Czytaj: Uczniowie z Bełchatowa znęcali się nad kolegą. Sprawę bada policja
Matka pokrzywdzonego chłopca zarzuca instytucjom szkolnym bierność. Jak mówi jej syn, dopiero tydzień po wszystkim został objęty opieką psychologiczną. Poza tym jeden z jego prześladowców, gdy dowiedział się, że sprawa trafiła na policję, żądał, by ten nie podpisał zeznań.
RPD zapoznaje się ze sprawą
Sprawą zainteresował się też RPD Mikołaj Pawlak. Nasza reporterka dowiedziała się od jego rzecznika prasowego Rafała Drzewieckiego, że już wystąpiono o dokumentację, by zapoznać się dokładnie ze sprawą.