Zielone przystanki miały powstać do końca listopada
Niestety, w wyznaczonych lokalizacjach do tej pory ekologiczne przystanki nie powstały. A miały one się pojawić u zbiegu Pomorskiej i Tamki, na Teofilowie i Retkini.
Najbardziej ekologiczny przystanek miał zostać umieszczony na Pomorskiej przy Tamce. W ubiegłym tygodniu widniała jeszcze na nim stara wiata, ale już od kilku dni po wiacie nie ma śladu. Pozostał tylko słupek przystankowy, co może oznaczać, że wkrótce, chociaż po terminie, pojawi się tam wiata z systemem zielonego dachu oraz systemem retencjonowania wody. Oba te rozwiązania mają się przyczynić od efektywnego wykorzystywania deszczówki.
Donic z nasadzeniami również brak
Na Retkini w wyznaczonych lokalizacjach zielone przystanki też nie powstały. Mowa o przystankach na Waltera-Janke w kierunku pętli Wyszyńskiego, jak i w stronę centrum miasta. Tam zielone przystanki miały dać więcej cienia pasażerom komunikacji miejskiej. Stąd na peronach przystankowych miały do końca listopada stanąć donice z niskimi nasadzeniami, a w ich pobliżu miały zostać posadzone rośliny pnące.
Nasadzenia miały się też pojawić na teofilowskich przystankach, a dokładnie w pobliżu skrzyżowania Aleksandrowskiej i Traktorowej oraz przy Bielicowej. Donice z nasadzeniami miały stanąć aż na czterech peronach przystankowych, ale do końca listopada tam się nie pojawiły.