Mistrzostwa świata 2022 – dzień 17
Mistrzostwa świata bywają przewrotne. Czy ktoś po pierwszym meczu Hiszpanów, którzy wygrali z Kostaryką 7:0, mógłby przypuszczać, że po trzynastu dniach piłkarze Luisa Enrique nie będą w stanie strzelić bramki nie tylko przez 120 minut gry, ale także w serii jedenastek?! Tak się właśnie dzisiaj stało i to Maroko, ze swoim bohaterem – bramkarzem Bono – zagra w ćwierćfinale. Rywalem drużyny z Afryki będzie Portugalia. Awans Portugalii niespodzianką nie jest, ale już rozmiary zwycięstwa tak. Ostatnia para 1/8 finału wydawała się być najbardziej wyrównaną, a tymczasem mecz zakończył się najbardziej przekonującym zwycięstwem w tej fazie.
Maroko – Hiszpania
Podobnie jak przed wczorajszym meczem Japonia – Chorwacja, także i dzisiaj można się było zastanawiać, która z drużyn jest faworytem – Maroko, które odesłało do domu Belgię i wyprzedziło w grupie Chorwację, czy Hiszpanie, w teorii lepsi piłkarsko, ale grający w Katarze w kratkę? W pierwszej połowie groźniejsze sytuacje stwarzało Maroko, ale najpierw strzał Noussaira Mazraouiego obronił Unai Simon, a później w dobrej sytuacji nad poprzeczką uderzał głową Nayef Aguerd. Hiszpanie oddali przez 45 minut tylko jeden strzał – w boczną siatkę trafił Marco Asensio.
Na pierwszy celny strzał Hiszpanów kibice musieli czekać aż do 54. minuty. Dani Olmo uderzył wówczas z rzutu wolnego, ale nie sprawił kłopotów marokańskiemu golkiperowi. Hiszpanie mieli oczywiście miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki – w drugiej połowie dochodziło ono do 80%, ale nie stwarzali groźnych sytuacji. W 85. minucie dobrą akcję przeprowadził prawą stroną duet Hakim Ziyech – Achraf Hakimi, ale dośrodkowania tego drugiego nie udało się sfinalizować celnym strzałem. Pod bramką Bono groźnie było jeszcze w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Olmo dośrodkował z rzutu wolnego, nikt nie zdołał przeciąć lotu piłki, która leciała w światło bramki, ale czujnie zachował się marokański bramkarz i odbił futbolówkę.
W dogrywce obie drużyny miały po jednej “piłce meczowej”. Najpierw w 104. minucie Walid Cheddira, po kapitalnej trójkowej akcji, strzelał z ośmiu metrów, ale wprost w Simona, a w ostatniej akcji meczu Pablo Sarabia uderzył z powietrza w długi róg, ale piłka otarła się jedynie o słupek. Wspomnieć też jednak należy, że najprawdopodobniej Hiszpan był na spalonym.
Analogie do wczorajszego meczu Japonia – Chorwacja można znaleźć również w serii rzutów karnych. Jak wczoraj Dominik Livaković zaczarował piłkarzy z Azji, tak dzisiaj Bono zamurował bramkę. I to właściwie dosłownie. Strzelanie jedenastek rozpoczął Abelhamid Sabiri i było 1:0. Następnie Sarabia trafił w słupek, ale marokański bramkarz rzucił się we właściwy róg. Po strzale Ziyecha było 2:0. Strzał Carlosa Solera obronił golkiper. Nadzieje wśród Hiszpanów odżyły na chwilę, gdy strzał Badra Benouna zatrzymał Simon, ale po chwili Sergio Busquets także nie dał rady Bono. Awans do ćwierćfinału dał Lwom Atlasu Hakimi, który pewnym, technicznym strzałem zwieńczył dzieło.
Maroko jest dopiero czwartą drużyną z Afryki, która awansowała do ćwierćfinału mundialu.
Maroko – Hiszpania 0:0, rzuty karne 3:0
Absolute scenes. 😳
Morocco are into the World Cup Quarter-Finals! 🇲🇦 #FIFAWorldCup | @adidasfootball
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) December 6, 2022
Portugalia – Szwajcaria
Trener Fernando Santos zaskoczył dzisiaj chyba wszystkich. W wyjściowym składzie Portugalii zabrakło bowiem Cristiano Ronaldo. To jednak nie przeszkodziło piłkarzom z Półwyspu Iberyjskiego w awansie. Co więcej, katarskie mistrzostwa świata doczekały się wreszcie hat-tricka, a jego autorem był ten, który zastąpił w jedenastce wielką gwiazdę futbolu – Goncalo Ramos.
Napastnik Benfiki strzelanie rozpoczął już w 17. minucie, a jego strzał zdjął pajęczynę z okienka bramki Yanna Sommera. Na 2:0 podwyższył Pepe, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzałem głową pokonał szwajcarskiego bramkarza. Szwajcarzy próbowali odpowiedzieć, ale błędu Diogo Costy nie potrafił wykorzystać Remo Freuler.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Portugalczyków. W 51. minucie Ramos trafił do siatki z czterech metrów, między nogami Sommera. Cztery minuty później było już 4:0. Świetną kontrę znakomitym strzałem wykończył Raphael Guerreiro. Helweci mogli tylko z niedowierzaniem kręcić głowami. W 58. minucie bramkę dla Szwajcarów, jak się później okazało – honorową, zdobył Manuel Akanji. W 67. minucie Goncalo Ramos zdobył swojego trzeciego gola, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Portugalczyk został ósmym piłkarzem, który w XXI wieku strzelił hat-tricka na mistrzostwach świata. W drugiej minucie doliczonego czasu gry rywali dobił Rafael Leao, precyzyjnie uderzając z okolic narożnika pola karnego. Portugalia zdeklasowała Szwajcarię i w walce o półfinał mundialu zmierzy się z Marokiem.
Portugalia – Szwajcaria 6:1 (2:0)
A perfect night for Portugal!
The Round of 16 comes to a close. It’s time for the Quarter-Finals 👀 #FIFAWorldCup | @adidasfootball
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) December 6, 2022
Mistrzostwa świata 2022 – dzień 18, 19 i 20
Jutro (7 listopada) i pojutrze (8 listopada) mistrzostwa świata po raz pierwszy nie uraczą nas meczami. Nadszedł ten moment, kiedy mundialowe mecze nie będą już chlebem powszednim, a będziemy musieli wyczekiwać ich z niecierpliwością.
Jednak już w piątek (9 listopada) będziemy mogli raczyć się pierwszymi spotkaniami ćwierćfinałowymi. O 16:00 Chorwacja zmierzy się z Brazylią, zaś o 20:00 na boisko wybiegną reprezentacje Holandii i Argentyny. Czy w półfinale spotkają się dwaj giganci z Ameryki Południowej? A może to Europa wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji? O wszystkim przekonamy się już za trzy dni.
The Quarter-Finals are set! 🤩
The four teams that will progress to the Semi-Finals are:
1. ___________
2. ___________
3. ___________
4. ___________#FIFAWorldCup #Qatar2022— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) December 6, 2022