Za zebrane pieniądze zakupiono płyny dezynfekujące i ponad 400 pakietów opatrunkowych, które pojadą na Ukrainę. Dyrektor bełchatowskiego muzeum Marek Tokarek mówił, że bardzo ważne jest to, by wspierać naszego wschodniego sąsiada.
– Wojna trwa prawie rok i nie należy przestawać pomagać naszym ukraińskim braciom, a zwłaszcza miastom partnerskim. Sprzedaliśmy wszystko co udało się przygotować na licytację – dodaje Tokarek.
Pracownicy Oddziału Rejonowego PCK zakupili środki medyczne, które na pewno przydadzą się na Ukrainie.
– To m.in. bojowe pakiety, jednorazowe, szybkiego użytku. Do tego bandaże wodoodporne, plastry, środki opatrunkowe – mówią Dorota Wojewoda i Jan Ogrodniczak z PCK w Bełchatowie.
Przedmioty zostaną przekazane do ukraińskich miast partnerskich Bełchatowa – Zwiahela (dawny Nowogród Wołyński) oraz Jużnoukraińska.
Polski Czerwony Krzyż od samego początku wojny pomaga Ukrainie zbierając pieniądze, potrzebne rzeczy, czy organizując m.in. kolonie dla dzieci.