Muzeum Książki Artystycznej miało dług 30 mln zł
Wicepremier prof. Piotr Gliński odwiedził Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi, które od niedawna jest współprowadzone przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Fizycznie muzeum istnieje od 30 lat, ale do tej pory jego status prawno – instytucjonalny był problematyczny, ponieważ zabytkowa willa fabrykanta Henryka Grohmana, w której instytucja działa od początku, była własnością Skarbu Państwa we władaniu miasta Łódź. Dodatkowo muzeum było obciążone długiem w wysokości 30 milionów złotych.
– Wizyta robocza można powiedzieć, niedawno powołaliśmy nową instytucję żeby zdynamizować rozwój, a w zasadzie zabezpieczyć funkcjonowanie muzeum. Jakoś też się emocjonalnie zaangażowałem w to miejsce, bo udało nam się uratować coś, co było zagrożone z uwagi na to, że tutaj nie było stabilizacji prawnej i finansowej – podkreśla minister Piotr Gliński.
Posłuchaj:
Godzenie dwóch światów
Minister kultury na funkcję pełniącą obowiązki dyrektora muzeum powołał prof. Jolantę Rudzką-Habisiak, byłą rektor łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.
– Moją rolą jest pogodzenie dwóch światów. Świata instytucji państwowej, dzięki dotacji pana premiera możemy rzeczywiście tutaj wprowadzać zmiany i wprowadzać te instytucje na ścieżkę prawną, ale z zachowaniem całej ogromnej, nieprawdopodobnej tradycji, fantastycznych zbiorów książki artystycznej i zbiorów techniki, które niedługo staną się muzealiami, będą przedmiotem depozytu – zaznacza prof. Jolanta Rudzka-Habisiak.
Posłuchaj:
Na utrzymanie Muzeum Książki Artystycznej Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczy rocznie 2 miliony złotych.