Budowa woonerfu na Moniuszki trwa niemal dwa lata
W kwietniu miną dwa lata od rozpoczęcia budowy woonerfu na Moniuszki i nic nie wskazuje na to, że prace te zakończą się w najbliższych miesiącach. Dzisiaj Zarząd Inwestycji Miejskich zerwał umowę z wykonawcą prac i ponoć od dzisiaj będzie mu naliczał kary. Przypomnijmy, że naliczanie kar ZIM zapowiadał już od Festiwalu Światła (wrzesień 2022 r.), na który to woonerf miał być w końcu gotowy. Jednak prace ciągle się przedłużały, a tłumaczono to brakiem fachowców od układania kostki brukowej. Trzeba było nawet ściągać do Łodzi brukarzy spod Częstochowy by ułożyli nawierzchnię zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków.
Pytania o odbiory prac bez odpowiedzi, ale umowa zerwana
Z racji tego, że w połowie stycznia miały się rozpocząć odbiory woonerfu, sprawdziliśmy w jakim jest on stanie. Przy wlocie od strony Sienkiewicza kostkę brukową można było bez problemu wyjąć z nowej nawierzchni, niemal każdy nowy krawężnik był wyszczerbiony, a w pobliżu siedziby YMCA zalegała hałda ziemi. Zapytaliśmy więc ZIM 29 stycznia, jaki jest efekt przeprowadzonych odbiorów i czy zlecono wykonawcy poprawki. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Natomiast niemal miesiąc później łódzki magistrat poinformował na swojej stronie, że umowa z wykonawcą woonerfu została zerwana i budowa zostanie ukończona przez inną firmę.