Niedawna interwencja Radia Łódź dotyczyła złych warunków pracy pracowników socjalnych. Na miejscu zobaczyliśmy zapadające się podłogi, wilgoć, brud, wystające gniazdka i niezabezpieczone progi.
Według dyrekcji MOPS zarzuty pracowników są niezasadne.
Dla mnie są to warunki, które są znacznie lepsze niż warunki w budynku, z którego przenosiliśmy pracowników. Wszystko, co można było zrobić, zostało zrobione: pomieszczenia zostały odmalowane, została wymieniona część instalacji elektrycznej, jest nowa wykładzina. W mojej ocenie ci pracownicy, którzy te pomieszczenia przygotowywali, zrobili to bardzo dobrze, najlepiej jak się w tych warunkach dało – komentuje Piotr Kowalski, dyrektor MOPS Łódź.
Według pracowników zmiana lokalizacja oznacza nie tylko pogorszenie warunków, choć te miały się polepszyć, ale także dłuższe dojazdy do klientów.
Dziennie pracownik socjalny pracuje 5 godzin w terenie, a 3 godziny w biurze.
Więcej o interwencji:
Warunki pracy w MOPS Łódź: wilgoć, brud i niezabezpieczone progi
Informacja o strajku pracowników:
Strajk pracowników MOPS Łódź był legalny. Jest orzeczenie sądu