Jest jeszcze miejsce na deweloperkę w pobliżu Manufaktury?
Ochrona zabytków XIX-wiecznej historii Łodzi, ich ekspozycji ale też walka z deweloperką -miasto podejmuje rękawice i zatwierdza plan zagospodarowania wokół dawnej fabryki Izraela Poznańskiego, mówi radna Koalicji Obywatelskiej Monika Malinowska-Olszowy.
– Przede wszystkim chodzi o to, aby te budynki, które tam się znajdują, niektóre zabytkowe, pozostały nadal w takim stanie, w jakim są i można było je poddawać renowacji. Też chodzi o to, żeby takich budynków nie wyburzać, żeby to była ochrona przed deweloperami, którzy czekają na kolejne tereny i być może doszłoby do zabudowy, czego mieszkańcy na pewno w tych miejscach by nie chcieli – podkreśla Monika Malinowska-Olszowy.
W pobliżu Manufaktury aktualnie obowiązują dwa plany uchwalone na przestrzeni lat – przypomina rzecznik z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Daria Błaszczyńska.
– W ostatnim czasie Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków dostosował ustalenia do realiów i aktualnych potrzeb miasta, m.in. ograniczając wysokość na obszarze, który nie podlega ochronie konserwatorskiej. W tym celu utworzono dodatkową strefę ochrony konserwatorskiej poza obszarem wpisanym do rejestru zabytków i uznanym za pomnik historii – tłumaczy Daria Błaszczyńska.
Bartłomiej Dyba-Bojarski, radny niezrzeszony, reprezentujący ugrupowanie Polska 2050, uważa, że przyjęty dziś plan zagospodarowania jest dobrym rozwiązaniem, lecz trochę spóźnionym
– Już istniejąca zabudowa jest wysoka i duża. Teren został na tyle intensywnie zabudowany, że są tam po prostu kłopoty z wyjazdem. Pewnie gdyby ten plan był wcześniej procedowany, kilka lat temu, to udałoby się tę zabudowę ograniczyć – podkreśla Bartłomiej Dyba-Bojarski,
– Ta nowa strefa pozwoliła również na harmonijne wkomponowanie zabudowy przy Drewnowskiej oraz w narożniku ulic Drewnowskiej i Karskiego. Dodatkowo pozostałe obszary na tym terenie podlegają ochronie na podstawie ustaleń wynikających z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami – dodaje Daria Błaszczyńska.
Zabudowania na północ od Manufaktury też powinny być priorytetem
Uchwalenie planu miejscowego w pobliżu Manufaktury cieszy, lecz nie powinno się zamykać na bliską okolicę Manufaktury – zwraca uwagę urbanista Kosma Nykiel z ruchu społecznego Łódź Cała Naprzód
– Miasto powinno się skupić też w dużej mierze na okolicach, np. na zabudowaniach, które powstają na północ od Manufaktury z tego względu, że nie do końca są to inwestycje wysokiej jakości, które w jakikolwiek sposób przystają do standardu, który wyznacza Manufaktura. Jeśli chodzi o estetykę i takie obszary powinny mieć priorytet w procedurze planistycznej – podkreśla Kosma Nykiel.
– Trzeba było ten teren zagospodarować, ale może nie tak intensywnie, nie z taką ilością mieszkańców, bo jest w tej chwili problem wyjazdu do pracy i dojazdem do Manufaktury. Chyba wszyscy wiedzą, że tam tworzą się korki – dodaje Dyba-Bojarski.
Bałuty, gdzie znajduje się obszar poddany zagospodarowaniu graniczy z Polesiem, na którym jest dostępnych najwięcej mieszkań na rynku pierwotnym.