Tomasz Trela, poseł Lewicy, podkreślił, że przed jego ugrupowaniem jeszcze dużo pracy. Polegać będzie na przekonaniu większej liczby posłów koalicyjnego PSL-u. Polityk dodał, że już teraz można przedstawić plan działań legislacyjnych.
Wczoraj ustawa o związkach partnerskich została wpisana do wykazu prac legislacyjnych rządu. To jest ważne, że to nie będzie ustawa poselska, tylko rządowa. W trzecim i czwartym kwartale tego roku ustawa wychodzi z rządu po konsultacjach międzyresortowych i społecznych. Trafi do parlamentu. Zakładam, że debata i dyskusja parlamentarna potrwają dwa tygodnie. Nie wyobrażam sobie, żeby w tym roku ustawy o związkach partnerskich nie było – mówił.
Posłowie Lewicy twierdzą, że będą negocjowali szczegóły ustawy. Będą dążyli do zawierania związków partnerskich w Urzędach Stanu Cywilnego, przy zachowaniu pełnej ceremonii, żeby nie było problemu z nazwiskiem, dziedziczeniem, formalnościami w urzędach i możliwością przysposobienia dzieci.
Według Lewicy, pół miliona osób w Polsce żyje w takich związkach, a akceptacja społeczna jest coraz większa.
Komentowane 1
Jakie spełniła, jak jeszcze nie zostało to wreszcie uregulowane?