Ucieczka jak z filmu
Sprawca zdarzenia podjął radykalne kroki, ponieważ miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W nocy z 5 na 6 lutego policjanci pełniący służbę w Osjakowie zauważyli, jak kierowca seata wyprzedził na podwójnej ciągłej inny z pojazdów, postanowili więc natychmiast zareagować – opowiada asp. sztab. Katarzyna Grela z KPP w Wieluniu.
Kierowca uciekał, jadąc brawurowo DK nr 74 w kierunku Bełchatowa, następnie przez miejscowość Zofia, a dalej swoją ucieczkę kontynuował drogami gruntowymi i leśnymi. Ostatecznie zatrzymał się w miejscowości Kuźnica Ługowska. Tam też doprowadził do kolizji z policyjnym radiowozem. Następnie porzucił auto i dalej uciekał pieszo – relacjonuje Grela.
Do akcji poszukiwawczej zaangażowano policyjne siły, psa patrolowo-tropiącego a także straż pożarną. Poszukiwany został wytropiony nad ranem w Siemkowicach w powiecie pajęczańskim. Okazało się, że przyczyną ucieczki był orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz nieodpowiedzialnego kierowcę czekają surowe konsekwencje. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Wiadukt w Justynowie pożądany przez mieszkańców. Rozpoczęły się starania o realizację inwestycji