BIP
Koniec przygody “Unitów” z Pucharem Polski
Jako ostatnia zmagania w 2024 roku zakończyła Unia Skierniewice. Wczoraj (4 grudnia) podopieczni Kamila Sochy przegrali 0:2 z Ruchem Chorzów w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. To i tak historyczne osiągnięcie dla skierniewickiego trzecioligowca.
🕟 KONIEC!
Ruch Chorzów wybudził nas z pięknego snu o nazwie “Puchar Polski”.
Przegrywamy z 14-stokrotnym Mistrzem Polski 0:2 i żegnamy się z rozgrywkami na poziomie 1/8 finału.😞
Chorzowianom gratulujemy awansu i życzymy powodzenia dalej. #PUCHARPOLSKI pic.twitter.com/UxVs52DE44— Unia Skierniewice (@uniaskcofficial) December 4, 2024
Choć gospodarze nie sprostali pierwszoligowcowi, to i tak piłkarską jesień zalicza do udanych. W walce o krajowy puchar pokonali przecież dwa zespoły z ekstraklasy – Motor Lublin i GKS Bełchatów, a w lidze prowadzą i mogą spokojnie przygotowywać się do wiosennych zmagań.
A jeżeli jesteśmy przy pucharowych zmaganiach to warto przypomnieć, że przepustką do walki o trofeum dla drużyn spoza poziomu centralnego są rozgrywki o Wojewódzki Puchar Polski. Unia wciąż może powtórzyć sukces sprzed roku. Oprócz niej, spośród trzecioligowców wiosną w ćwierćfinałach zagrają jeszcze Warta Sieradz i Lechia Tomaszów Mazowiecki.
Runda jesienna (prawie) zamknięta w Tomaszowie
I właśnie ta ostatnia drużyna jako ostatnia w tym roku walczyła o ligowe punkty. W zaległym meczu 17. kolejki Lechia uległa rezerwom Legii Warszawa aż 1:5.
Nastroje w Tomaszowie są więc dużo gorsze niż w Skierniewicach, ale Lechia spędzi zimę na bezpiecznym (12.) miejscu w tabeli. Choć to bezpieczeństwo jest nieco “pozorne”. Przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie 3 punkty.
Najgorzej wygląda sytuacja Sokoła Aleksandrów Łódzki, tylko nieco lepiej jest w Łowiczu. Pelikan aktualnie jest tuż nad strefą spadkową i ma zaległy mecz do rozegrania. W górnej połówce tabeli, poza skierniewicką Unią, plasują się GKS Bełchatów i Warta Sieradz.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Runda jesienna nie została jeszcze w 100 procentach “zamknięta”, gdyż wciąż nie rozstrzygnięto kwestii meczu GKS-u Wikielec z Mławianką Mława (17. kolejka), który został przerwany z powodu “wybryku” kibica, pod koniec I połowy.
Tak czy inaczej, wszyscy trzecioligowcy muszą się mieć na baczności, bowiem drugoligową tabelę zamyka Olimpia Elbląg, a i druga drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego nie może być pewna utrzymania na szczeblu centralnym. Może się zatem okazać, że grupę 1. III ligi opuści więcej drużyn niż cztery.
Piłkarze na boiska wrócą w pierwszy weekend marca (1/2). Chyba, że któraś z ekip postanowi zagrać w piątek – wówczas będzie jeszcze luty…
Wartoprzeczytać
