The Cure to jeden z najbardziej kultowych i cenionych zespołów w Polsce, podobnie jak Depeche Mode, czy Iron Maiden mający bardzo oddanych fanów.
The Cure zaczynali od postpunkowych, surowych nagrań, z czasem budując własny styl – z jednej strony nowofalowy i mroczny, z drugiej otwarty na listy przebojów.
Takie utwory jak Close To Me, Just Like Heaven, Lullaby, Love Song, czy Friday I’m In Love podbijały listy przebojów i antenę MTV.
Łódzkie spotkania z The Cure
The Cure po raz pierwszy przyjechali do Polski w listopadzie 1995 roku. Zagrali w katowickim Spodku.
W Łodzi, niespodziewanie, wystąpili 14 kwietnia 2000 roku. Powodem wybrania Hali Sportowej przy ul. ks. Skorupki były zajęte terminy w innych dużych halach: Spodku i poznańskiej Arenie. Przed koncertem muzycy bawili się w łódzkich klubach, podobno skorzystali nawet z komunikacji miejskiej.

W 2016 roku Robert Smith i spółka znowu pojawili się w Łodzi – tym razem już w Atlas Arenie.
Po 6 latach zagrają w tym samym miejscu. Zespół koncertuje w Europie. W Polsce zaplanował dwa koncerty w Krakowie i Łodzi. Bilety na oba wydarzenia zostały wyprzedane – zostały pojedyncze wejściówki. Podczas koncertu możemy spodziewać się zarówno przebojów znanych z MTV, jak i mrocznych nagrań z początku lat 80, z takich płyt jak Faithh, czy Pornography. Robert Smith włączył też do repertuaru kilka nowych kompozycji, z zapowiadanej od kilku lat nowej płyty.
Wejście do Atlas Areny będzie otwarte od godziny 18. Występ gwiazdy wieczoru poprzedzi support – The Twilight Sad o 19.30. The Cure pojawią się na scenie około 20.40.