Stanisław Kosmynka z UŁ o serii pożarów w Polsce
Cała seria pożarów w różnych miejscach kraju tylko w ostatnich dniach budzi wątpliwości, czy to tylko przypadek i zbieg okoliczności – uważa ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa i terroryzmu Stanisław Kosmynka z Uniwersytetu Łódzkiego.
Jak podkreślił trzeba poczekać na wyniki śledztw, jednak dzisiaj żadnej wersji nie można wykluczyć.
– Trudno jednoznacznie rozstrzygać, przesądzać, jaka była ich przyczyna, jakie było ich podłoże. Natomiast rodzą się oczywiście pytania, czy to jest zwykła koincydencja, czy to jest jakaś szersza akcja, szersze spektrum działań.
Trzeba brać pod uwagę szerszy kontekst ostatnich wydarzeń. – Byłoby naiwnością czy nawet lekkomyślnością zakładanie, że rosyjskie służby nie działają na terenie naszego kraju. Na terenie wielu innych krajów europejskich też różne działania są podejmowane od dawna, których trop wiedzie do Moskwy. Pobicie współpracownika Aleksieja Nawalnego, domniemanie tutaj działań podejmowanych w odniesieniu do infrastruktury kolejowej w Szwecji, w Niemczech, w Wielkiej Brytanii – dodaje Stanisław Kosmynka.
Posłuchaj całej rozmowy:
Stanisław Kosmynka
W wielu krajach europejskich mieliśmy do czynienia z aktami sabotażu, niszczeniem infrastruktury i podpaleniami. Miały one związek ze służbami rosyjskimi. Zdaniem eksperta powinniśmy zachować czujność, jednak nie ma powodu do paniki.