Śmiertelny wypadek na A1
W środę (30 sierpnia) o godz. 9.28 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na autostradzie A1, w powiecie łódzkim wschodnim, w pobliżu węzła Łódź Południe. – Na 324 kilometrze drogi, na wysokości miejscowości Modlica, kierujący ciężarówką uderzył w dwa pojazdy osobowe i potrącił jednego z kierowców – mówi mł. bryg. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy KW PSP w Łodzi.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodami osobowymi zjechali na pas awaryjny ze względu na awarię jednego z pojazdów. Wtedy w auta uderzyła ciężarówka. – 25-letni kierowca volkswagena golfa w chwili zdarzenia znajdował się poza samochodem. Kierujący ciężarowym renault z naczepą, jadąc prawym pasem w kierunku Katowic, śmiertelnie potrącił mężczyznę – mówi sierż. sztab. Mateusz Piorun z KPP Łódź-Wschód.
Utrudnienia w ruchu
Śmiertelny wypadek na A1 przez kilka godzin generował utrudnienia w ruchu. Zakończyły się o godz. 14.40.
Na miejscu pracowały wszystkie służby ratownicze, w tym 5 zastępów straży pożarnej (3x PSP, 2x OSP) oraz zespół ratownictwa medycznego.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Mł. bryg. Jędrzej Pawlak apeluje do kierowców o zachowanie bezpieczeństwa na drogach szybkiego ruchu i autostradach. – W przypadku awarii samochodu, należy zatrzymać się na pasie awaryjnym, a następnie – po opuszczeniu pojazdu – przejść za bariery ochronne. Są gwarantem bezpieczeństwa – dodaje.