Ramen Festiwal organizowany jest w Łodzi już po raz siódmy
Posłuchaj:
Golonka i placki ziemniaczane
Posłuchaj:
Makaron z 250 rączek od ludzików Lego
Rozmowa z Bartoszem Golińskim, szefem kuchni w House of Sushi
Czy można zrobić dobry ramen w warunkach domowych?
BG: Pewnie, że można zrobić dobry ramen w warunkach domowych. To, że jest restauracja, to też jak w domu. Żeby zrobić dobry ramen, musimy mieć odpowiedniego rodzaju mąkę, jest to głównie pszenna mąka.
Bo ramen to głównie makaron…
Tak, to jest nazwa makaronu. Stąd się wzięły inne rodzaje zup, bulionów, ale głównie chodzi tu o makaron. Jest to makaron alkaliczny, pszenny. Także od tego powinniśmy zacząć i to jest podstawą dobrego ramenu.
Ale jak go przygotować w domu?
Jak normalne ciasto. Musi być z japońskiej mąk pszennej, to jest taki alkaliczny makaron. Musi być sprężysty, ciągnący się, bardzo glutenowy.
Ważne są również dodatki…
Poza makaronem zostaje nam sporządzenie bulionu i dobranie jakiegoś odpowiedniego toppingu, czyli tak zwanych dodatków. Tutaj buliony jest raczej dowolny, to znaczy są wyznaczone z góry jakieś smaki bulionów, ale oczywiście będą tu mówił o swoich. Ten, który u nas najlepiej się sprzedaje i który produkujemy, jest to bulion wołowy stricte gotowany na wołowinie, na kościach wołowych, szpiku, ogonach. Także on najlepiej nam się sprzedaje i raczej to był taki podstawowy, pierwszy buliony na właśnie tego typu mięsie.
Ile czasu zajmuje ugotowanie go w domu?
W domu zajmie nam tyle czasu, ile będziemy gotować. Wiadomo, że czym dłużej będziemy gotowali mięso, tak jak rosół, to wyciągniemy z niego więcej smaku. Tak samo kości powinny być trochę podpieczone, tak żeby szpik mógł się z niego na spokojnie wytopić.
Gdzie możemy podpiec te kości, w piekarniku wystarczy?
Tak, standardowo w piekarniku na wysoką temperaturę wrzucić, żeby trochę się przyrumieniły i normalnie zalać zimną wodą, gotować jak rosół.
Jakie jeszcze składniki?
Tutaj chyba jest też dowolność, raczej idziemy trochę w stylu japońskim, czyli grzyby shitake, dajemy też grzyby mun. Do tego jajko jest takie bardzo rzucające się w oczy i też popularne, dodawane do zupy. Na przykład w marynacie, jajko ajitsuke, czyli jest marynowane w sosie sojowym. Także dodatków można sobie robić dużo, w zależności czy to będzie tak jak mówię, ramen wołowy czy ramen z owocami morza.
Wiele osob do daje pastę tahini, wtedy też mmay ramen?
Tak, oczywiście, że można. Jak już wcześnie wspomniałem ramen, to jest makaron. Jeżeli będzie użyty pszenny makaron alkaliczny, to będzie to też ramen. Buliony można sobie komponować. Można też zrobić misoramen, czyli z pastą miso. Jest wiele rodzajów. Nie ma jednego utartego. Nie ma takiej sytuacji, że jeżeli na przykład nie dodamy czegoś, to już nie będzie to ramen. Ważne żebyśmy stosowali makaron ramen i wtedy można to mieszać z bulionem, na który ma się ochotę. I dodatki warzywne, na jesień może być dynia pieczona, warzywa pieczone. Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Jeśli chcielibyśmy podać czas przygotowania ramenu w domu, to jak określić go w przepisie?
Jeżeli zaczniemy robić ramen od bulionu, czyli wstawienia jako rosołu, upieczenia kości, to z toppingiem, czyli dodatkami i makaronem, to czterech godzinach powinniśmy się zamknąć.
A czym charakteryzuje się wasz festiwalowy ramen?
Nasz festiwalowy ramen jest jak co roku inny. Staramy się co roku wymyślać nowe rzeczy. Dzisiaj myślą przewodnią będzie pieprz, czyli będzie to ramen z dużą ilością pieprzu. Ale też jakby z akcentem trochę polskim, bo dodajemy do niego placki ziemniaczane, szpinak z czosnkiem, mamy też pieczarki podsmażane, czerwoną cebulę i do tego idzie wieprzowina, czyli golonką w naszym wypadku.
Czy ramen może być zdrowszy niż polski rosół?
Ciężko mi stwierdzi, czy może być zdrowszy. Na pewno będzie będzie miał więcej smaku. Rosół jest to rosół, zupa. Do ramenu, jak mówiłem, począwszy od makaronu, bulionu to i toppingi mają dużo różnego smaku, więc tam mamy minimum do 4 czy 5 smaków, konsystencji. Nie można go porównać do rosołu.
Posłuchaj: