Iga Świątek miażdży rywalkę
Najlepsza obecnie tenisistka na świecie doskonale czuje się na mączce – jest trzykrotną zwyciężczynią paryskiego turnieju wielkoszlemowego. Jednak pokonanie rywalki w IV rundzie 6:0, 6:0 musi budzić respekt. Anastasija Potapowa nie miała z Igą Świątek żadnych szans. Dość napisać, że w całym meczu wygrała zaledwie 10 (sic!) wymian.
Out of this world 🤯
Iga headlines our Stat of the Day by @Infosys.#RolandGarroswithInfosys #ExperiencetheNext pic.twitter.com/n56vBgHJRF
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 2, 2024
Statystycznych “smaczków” było w tym meczu zdecydowanie więcej… Polka wygrała 15 z 16 piłek po trafionym pierwszym serwisie, a przy własnym podaniu przegrała zaledwie 3 wymiany. W drugim secie Świątek nie oddała ani jednego punktu podając.
Od stanu 4:0 i 15:15 w piątym gemie pierwszej odsłony polska tenisistka zwyciężyła w 17 kolejnych, doprowadzając do wyniku 6:0, 1:0 i 30:0 w drugim gemie drugiego seta.
Dla Świątek był to najkrótszy mecze w karierze – trwał 40 minut.
W ćwierćfinale imprezy Polka zmierzy się z rozstawioną z ‘5’ Marketą Vondrousovą z Czech, ubiegłoroczną triumfatorką Wimbledonu i finalistką French Open z 2019 roku. Spotkanie zostanie rozegrane we wtorek (4 czerwca).
Hurkacz poległ z Dimitrowem
To był szósty pojedynek Polaka z Bułgarem i szóste zwycięstwo starszego o 6 lat Dimitrowa. Wszystkie wcześniejsze spotkania były jednak bardzo wyrównane. Nie inaczej było tym razem.
W pierwszym Hubert Hurkacz nie wykorzystał dwóch break pointów w trzecim gemie, a później trzech – w jedenastym i zamiast serwować na set musiał walczyć o tie-break. Trzynastą partię rozpoczął od mini breaka, ale później dwukrotnie stracił punkt przy swoim serwisie i Bułgar wygrał 7-5.
W drugiej odsłonie obydwaj tenisiści już w pierwszych swoich gemach serwisowych mieli problemy, ale obydwaj się wybronili. W gemie lacostowskim Hurkacz przegrał jednak swoje podanie “na sucho” i choć w dziesiątej partii dzielnie jeszcze walczył o przedłużenie rywalizacji to jednak drugiego seta, wynikiem 6:4 na swoim koncie zapisał Dimitrow.
W trzecim gemie trzeciego seta Polak dał się przełamać, a w piątym musiał bronić break pointa. Sztuka ta mu się jednak udała, a po chwili odrobił straty, wyrównując na 3:3. Dziewiąta partia to kolejne problemy Hurkacza, ale znów zakończone “szczęśliwie”. O losach seta, i jak się okazał także meczu, zadecydował gem numer 13. Dimitrow rozpoczął od prowadzenia 4:0 i już do końca go nie oddał, wygrywając tym razem 7-3.
DIMITROV REACHES HIS MAIDEN ROLAND-GARROS QUARTER-FINAL! #RolandGarros pic.twitter.com/3BtxR38Dph
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 2, 2024
Szkoda na pewno straconej szansy na awans do ćwierćfinału w Paryżu. Hubert Hurkacz prezentował się nieźle, ale w kluczowych momentach to Bułgar był niemal zawsze lepszy. Być może Polakowi, któremu wciąż nie udało się przebrnąć we French Open IV rundy, uda się wykorzystać doświadczenie z dzisiejszego (2 czerwca) starcia podczas nadchodzących igrzysk olimpijskich. Wówczas tenisiści ponownie zagrają na kortach Rolanda Garrosa.