Remont Strykowskiej w Łodzi. Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo
Plan przebudowy ulicy Strykowskiej, od granic Łodzi do ulicy Wycieczkowej, powstał już w 2014 roku. Dwa lata później Urząd Miasta Łodzi zapowiedział jego wdrożenie. Projekt zakładał kompleksową przebudowę ulicy w istniejącym śladzie według tzw. modelu szwedzkiego. Chodzi o układ pasów 2+1, gdzie dodatkowy pas umożliwiłby wyprzedzanie w niebezpiecznych miejscach. O taką zmianę apelowali okoliczni mieszkańcy.
Łódzki magistrat zapowiedział remont Strykowskiej, ale tylko w zakresie wymiany nawierzchni, która obecnie wygląda niemal jak sito.
W tym roku zaplanowaliśmy wymianę nawierzchni na ulicy Strykowskiej. Szacunkowy koszt inwestycji to 17 mln zł. Połowa tej kwoty ma pochodzić z rządowego dofinansowania. Nowy asfalt ułożony zostanie na całej szerokości – 4,5-kilometrowego odcinka – od ulicy Ekologicznej do Okólnej. Wymieniona zostanie warstwa wiążąca i ścieralna oraz wzmocniona zostanie konstrukcja drogi. Dzięki temu zyskamy zupełnie nową drogę – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Jak dodaje, na remont Strykowskiej zabezpieczono środki w budżecie Miasta – Pozwoli to również na złożenie wniosku o dofinansowanie z rezerwy subwencji ogólnej Ministerstwa Infrastruktury. W ramach dofinansowania Miasto może otrzymać 50 proc. wartości zadania, czyli ponad 8 milionów złotych – mówi Andrzejewski.
Zobacz wideo:
Mieszkańcy apelują do władz miasta
Niektórzy mieszkańcy domów położonych wzdłuż ulicy Strykowskiej martwią się, że wymiana nawierzchni zachęci kierowców do jeszcze szybszej jazdy i zwiększy – i tak już dużą – liczbę wypadków na drodze.
Zostałam inwalidą po tym, jak potrącił mnie samochód na przejściu dla pieszych przy osiedlu Rogi – mówi jedna z łodzianek.
Mieszkańcy apelują do władz Łodzi, aby remont ul. Strykowskiej nie ograniczał się jedynie do wymiany nawierzchni, a również do udogodnień, które zwiększą bezpieczeństwo na drodze.