Referendum w Piotrkowie
Inicjatorzy referendum w sprawie odwołania prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego dostarczyli do komisarza wyborczego, brakujące podpisy mieszkańców. Dwa tygodnie temu złożyli ich więcej niż wymagają przepisy, ale w ubiegły piątek zostali wezwani do uzupełnienia braków. Podpisy były zbierane do ostatniej chwili.
Posłuchaj:
Tuż przed 15.30 inicjatorzy referendum zanieśli brakujące podpisy. Miało ich być 567, zaniesiono 591.
– Komisarz wyborczy po weryfikacji uprzednio złożonych podpisów przez referendów, stwierdził, że inicjator przedłożył 4 tys. 907 prawidłowych podpisów poparcia. Komisarz wezwał inicjatora referendum do usunięcia/uchybienia wniosku polegającego na zebraniu niewystarczającej liczby prawidłowo złożonych podpisów osób popierających wniosek – mówi dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Piotrkowie Trybunalskim Szymon Kopka.
Mówi Mariusz Maciołek, jeden z inicjatorów referendum, na chwilę po opuszczeniu biura komisarza:
Dwa tygodnie temu inicjatorzy referendum w Piotrkowie złożyli pierwszą pulę podpisów. Dziennikarzy informowali wtedy, że zebrali ich 6 tysięcy 424, przy wymaganej liczbie 5 tysięcy 474.