Pojazdy stojące przy ul. Kopernika mają spuszczone powietrze z opon, ale nie tylko:
Szyby nawet powybijane są, kto co miał wziąć sobie, to wziął i zostaje teraz praca dla służb – mówi jeden z mieszkańców.
To jest pan, który kolekcjonuje te samochody, nie wiem, czy on warsztat jakiś ma – dodaje inny.
Jeśli nie ma zakazu postoju, to samochód może stać w danym miejscu, ale jest jeszcze inna droga – mówi nam Joanna Prasnowska ze Straży Miejskiej w Łodzi.
Jeżeli pojazd nie posiada tablicy rejestracyjnej lub jego stan wskazuje na to, ze nie jest on używany, to – podkreślam – może on być usunięty, ale nie musi – mówi.
Straż Miejska przyjrzy się pojazdom przy ul. Kopernika i sprawdzi, czy można je zakwalifikować jako wraki.