Zatajenie faktu, że wyburzenie dotyczy schronu z czasów II wojny światowej
Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik, zarzut dotyczy przedłożenia w Starostwie Powiatowym w Sieradzu pisemnego zgłoszenia robót budowlanych z zatajeniem faktu, że przedmiotem zgłoszenia jest faktycznie schron z czasów II wojny światowej. W lipcu mówił o tym starosta sieradzki Mariusz Bądzior.
– Osoba nam prywatna przychodzi i zgłasza nam, że szopa jest do rozebrania, z dokumentów wynikało, że szopa jest. Nieraz nie ma potrzeby wydawać decyzji – mówił Mariusz Bądzior.
Posłuchaj:
Konserwator zabytków nie wydał zgody na wyburzenie schronu
Według śledczych, sieradzanin zataił przed urzędnikiem fakt, co faktycznie znajduje się na działce i wyłudził poświadczenie nieprawdy o braku przeszkód do dokonania rozbiórki. Jednocześnie zarzut dotyczy zlecenia zniszczenia schronu z czasów II wojny światowej, czym dokonał uszkodzenia zabytku.
Obiekt jest wpisany do ewidencji zabytków, a wojewódzki konserwator nie wydał zgody na jego wyburzenie.