Program Mieszkanie Plus w Łódzkiem

Jesteśmy szczęśliwcami – mówią o sobie mieszkańcy Zgierza, którzy odebrali klucze do swoich nowych mieszkań.

Samorządowy program “Moje M – krok po kroku” pozwala na polepszenie warunków mieszkaniowych, daje też możliwość otrzymania własnego “M” tym, którzy oczekują w kolejce na mieszkania z zasobu komunalnego, a to wszystko bez zadłużenia w bankach.

“Moje M krok po kroku” to autorska recepta na problemy mieszkaniowe miasta Zgierza. “Recepta bardzo udana” – mówią nam, ci którzy kilka dni odebrali klucze.

Posłuchaj:

Uczestnicy programu “Moje M krok po kroku” bez zaciągania kredytu hipotecznego otrzymają prawo własności. Budująca w Zgierzu nowe bloki spółka miejska MPGM pozyskuje kredyt inwestycyjny, a następnie potencjalni lokatorzy pokrywają 30% wartości mieszkania, a pozostałą część spłacają przez 15 lat płacąc wyższy czynsz.

W oddanym kilka dni temu bloku znalazło się 20 mieszkań. Ubiegało się o nie około stu chętnych. Pokazuje to jak duże jest zainteresowanie programem zgierskiego samorządu. Do tej pory wybudowano już 200 takich mieszkań w czterech blokach, powstają kolejne.

W najbliższych latach zgierski program mieszkaniowy może cieszyć się dalej bardzo dużym zainteresowaniem. Tym bardziej, że – jak ocenia właściciel jednej z największych w Polsce firm budowlanych – Jerzy Mirgos nie należy spodziewać się raczej istotnego spadku cen mieszkań.

Mieszkanie Plus w Tomaszowie Mazowieckim i w Łowiczu

Nowe mieszkania powstają też w Tomaszowie Mazowieckiem. W ubiegłym roku oddano tam 75 lokali w dwóch nowych blokach wybudowanych w formule TM Plus, która powstała w oparciu o rządowy program „Mieszkanie Plus”. Tomaszowska wersja programu pozwala na szybkie dochodzenie do własności.

Trwają już przygotowania do drugiego etapu. Wybudowane zostaną nowe bloki, mieszkania powstaną też w zrewitalizowanej kamienicy przy ulicy Barlickiego.

Mieszkania Plus powstały też w Łowiczu. W trzech blokach znalazło się 96 lokali. Czynsz jest dość wysoki, bo wynosi blisko 28 złotych za metr kwadratowy. Do tego należy doliczyć opłaty. Ta propozycja nie wydaje się dzisiaj tak atrakcyjna jak ta w Zgierzu, bo w Łowiczu nie ma też pewności przejęcia po latach lokalu na własność.