Gościem Radia Łódź po 8 był prof. Tadeusz Markowski, kierownik Interdyscyplinarnego Centrum Studiów Miejskich. Profesora pytaliśmy, jak ocenia zmiany w planowanej budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale też o kłopoty Katarzyny.
Katarzyna to jedna z dwóch tarcz drążąca tunel pod Łodzią, który połączy dworzec Łódź Fabryczna ze stacjami Łódź Kaliska i Łódź Żabieniec. Katarzyna ma przerwy w pracy. Jej praca ostatnio jest wznawiana i wstrzymywana. Pytaliśmy profesora z czego jego zdaniem mogą wynikać te problemy.
– Okazuje się, że nie tylko warunki geologiczne, ale substancja mieszkaniowa jest nietrwała, a nierozpoznana do końca. Jest wiele zagrożeń i co chwila ta wielka ostrożność, z jaką trzeba realizować tę inwestycję, powoduje, że mamy tyle kłopotów – tłumaczy prof. Tadeusz Markowski.
Profesor uważa, że decyzja rządu Donalda Tuska o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego jest decyzją raczej polityczną niż ekonomiczną, dlatego też trudno mu ocenić, jakie inne uzasadnienie mają zmiany w projekcie, czyli budowanie w pierwszej kolejności tak zwanego Y i ustalenie priorytetu na szybkich połączeniach pomiędzy największymi miastami.
– Do końca nie jestem przekonany, czy słusznie został zmieniony, bo my w Komitecie Przestrzennego Zagospodarowania kraju, w którym działamy od paru lat, próbowaliśmy współpracować i dowiedzieć się, jaki jest stan analiz ekonomicznych, czyli jakie są fakty dotyczące skali zakresu, korzyści kosztów tych wszystkich elementów. Okazuje się, że te wszystkie rachunki są cząstkowe albo w ogóle ukryte – dodaje prof. Markowski.
Zdaniem profesora Markowskiego brakuje obiektywnych, niezależnych ekspertyz wykonanych przez uznane na świecie firmy audytorskie.