Problemy z budową tunelu pod Łodzią?
Mieszkańcy Łodzi zaniepokojeni są, że tarcze drążące tunel średnicowy na razie nie pracują. Marcin Namięta, kierownik budowy zapewnia, że prace cały czas trwają, choć pojawiły się problemy.
– Chcę powiedzieć, że z technicznego punktu widzenia jesteśmy gotowi do dalszego prowadzenia prac, zgodnie z harmonogramem, w takiej gotowości jaka była wcześniej. Tylko potrzebujemy podjęcia pewnych decyzji, które dadzą płynność finansową w mojej firmie. – tłumaczy Marcin Namięta.
Brak tej płynności wynika z tego, że kosztorysy prac zostały przygotowane ponad 5 lat temu i nikt wówczas nie przewidywał ani skoku inflacji ani wojny na Ukrainie. Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński mówi, że potrzebny jest nowy harmonogram prac.
– Tunel miał być gotowy w grudniu 2022. Teraz miały jechać już pociągi. Była pandemia, wojna, duża inflacja, drożyzna. Ale niestety od dokładnie roku ta główna tarcza nie pracuje. Główna tarcza, która miała iść pod miastem między dworcem Łódź Fabryczna a Kaliska stoi w miejscu, bo nie ma zwaloryzowanych umów z wykonawcami, z podwykonawcami. Umowy zostały podpisane w 2017 roku. Nie musimy mówić, że od tego czasu, jeśli chodzi o materiały budowlane i robociznę, to często nawet o 100 procent podrożały koszty i trzeba znaleźć pieniądze. Tutaj potrzeba dokładnie dodatkowych 300 mln złotych, żeby zapłacić podwykonawcom, żeby tarcza ruszyła. – podkreśla polityk.
Do kwoty przywołanej przez posła odniosły się PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w przesłanym do nas stanowisku.
– Wskazana kwota 300 mln zł została jednostronnie określona przez wykonawcę. Do tej pory wykonawca nie uzasadnił ani nie udokumentował zasadności żądania wymienionej kwoty. – informuje Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP PLK S.A.
Tarcza ma na swojej drodze 178 kamienic. Już dziś wiadomo, że drążenie pod 45 z nich, może doprowadzić do mniejszych lub większych katastrof budowlanych. Wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik uważa, że mieszkańcy nie mogą ciągle siedzieć na walizkach w oczekiwaniu na przeprowadzkę.
– Mówimy o ponad 40 kamienicach – częściowo prywatnych, częściowo miejskich. Ci ludzie nie wiedzą, czy mają się wynosić, kiedy – czy za miesiąc, czy za dwa? Jest po prostu ogromna niepewność. – podkreśla wiceprezydent.

Mieszkańców uspokaja Tadeusz Markowski z Katedry Zarządzania Miastem i Regionem Uniwersytetu Łódzkiego. Profesor jest przekonany, że informacje o niepewnej przyszłości tunelu są bezzasadne.
– Mogą być różne przeszkody, jakieś informacje politycznie wykorzystywane, no bo przecież to jest inwestycja, która ma być finansowana ze środków unijnych. Jeżeli spojrzymy na dworzec pod tym kątem, to przestrzeń, którą tutaj oddaliśmy zostanie po prostu zmarnowana. To będą wówczas środki finansowe, które się nigdy nie zwrócą, jeśli nie będzie tego tunelu, nie będzie kolei wysokich prędkości. – wyjaśnia profesor.

Prace trwają, choć tarcze na razie nie są wykorzystywane.
– Poprzez pracę również należy rozumieć serwisowanie, wymianę narzędzi – to jest cykl technologiczny. Zaplanowane rozpoczęcie drążenia jest za ok. 2 tygodnie. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy wdrażanie tymczasowej organizacji ruchu na al. Włókniarzy, więc prace są prowadzone. Tarcza się przebiła przez ścianę Polesia, czyli jest już za Polesiem. Jesteśmy w gotowości do dalszego tunelowania. Żeby dalej tunelować, musimy zapewnić bezpieczeństwo ludziom, mieszkańcom kamienic przy Mielczarskiego. – dodaje kierownik budowy.
Posłuchaj:
Pełna treść stanowiska PKP PLK S.A.:
Budowa podziemnego połączenia kolejowego Łódź Fabryczna – Łódź Kaliska/Łódź Żabieniec jest realizowana. Większość prac jest niewidoczna, ponieważ jest prowadzona pod ziemią. Wykonawca, PBDiM Mińsk Mazowiecki przy wsparciu PLK SA pozyskał od instytucji publicznych kredyty na bieżącą prace. PLK SA zarezerwowała środki na waloryzację zgodnie z zapisami umowy. W ramach waloryzacji przekazano wykonawcy ponad 11 mln zł. PLK SA oczekuje na złożenie wniosku waloryzacyjnego za okres kwiecień 2022 – kwiecień 2023.
Zgodnie z umową na realizację prac została wypłacona zaliczka w wysokości ok. 160 mln zł. Zamawiający posiada zabezpieczenie spłaty zaliczki w postaci gwarancji bakowych. Zaliczka jest spłacana zgodnie z zapisami w umowie.
Wskazana kwota 300 mln zł została jednostronnie określona przez wykonawcę. Do tej pory wykonawca nie uzasadnił ani nie udokumentował zasadności żądania wymienionej kwoty.
Każdy zarządca nieruchomości otrzymał informację o planowanej relokacji, która będzie prowadzona wraz z postępem drążenia. Mieszkańcy będą informowani o przejściu TBM pod ich nieruchomościami z wyprzedzeniem ok. 2 miesięcy.
Obecnie wykonawca zajmuje się wzmocnieniem i zabezpieczeniem budynków o złym stanie technicznym, znajdujących się na trasie tunelu – gdy to nastąpi, budowa tunelu przez dużą maszynę TBM Katarzyna będzie kontynuowana.
Zabezpieczenia nieruchomości będzie wykonane poprzez tzw. iniekcje kompensacyjne. Iniekcja polega na wtłoczeniu w podłoże spoiwa cementowego w celu wzmocnienia i stabilizacji podłoża oraz zminimalizowania wpływu drążenia TBM na budynki. Technologia została zaakceptowana przez PLK SA.
Wpływ na tempo i postęp prac ma przede wszystkim uwzględnienie w projekcie dodatkowego przystanku Łódź Koziny, przygotowanie wzmocnienia terenu i kamienic do przejścia dużej tarczy w centrum miasta, a także występujące na trasie tunelu niezinwentaryzowane studnie podziemne i konieczność ich zabezpieczenia.
Termin zakończenia budowy podziemnego połączenia kolejowego zaplanowano na koniec 2024 r., a odbiory końcowe i uruchomienie ruchu pociągów w 2025 r.