Podpaliły klatkę schodową w Opocznie
Sprawa rozpoczęła się w lutym tego roku – wtedy policja otrzymała zgłoszenie o pożarze klatki schodowej w budynku wielorodzinnym w Opocznie.
Po ewakuacji mieszkańców i ugaszeniu pożaru przez strażaków, do pracy przystąpili policjanci. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, a policyjni dochodzeniowy dotarli do świadków.
Zdeterminowany policjant
Do ustalenia przyczyn pożaru został powołany biegły sądowy, jednocześnie policjant prowadzący sprawę, krok po kroku analizował zebrane w sprawie dowody i ustalenia.
Czytaj także: Bezpłatne podróże pociągami w Dzień Dziecka
Przez kolejne tygodnie pracy nad sprawą, funkcjonariusz docierał do kolejnych osób, które – jak się okazało – miały wiedzę dotyczącą powstania pożaru. Już na tamtym etapie funkcjonariusz przypuszczał, że pożar klatki schodowej powstał w wyniku podpalenia. Jego determinacja w ustaleniu faktycznych okoliczności zdarzenia przyniosła efekty i pokryła się z ustaleniami biegłego.
Zatrzymano te, które podpaliły klatkę schodową
Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na zatrzymanie podejrzanych o to przestępstwo osób.
Okazało się, że za podpalenie klatki schodowej budynku, odpowiedzialne są dwie młode opocznianki w wieku 23 i 18 lat. Obie usłyszały zarzuty. Przyznały się do popełnienia tego przestępstwa. Jak ustalili policjanci, kobiety podpaliły klatkę schodową, ponieważ zezłościły się na jednego z mieszkańców budynku, który odmówił poczęstowania jednej z nich papierosem – informuje asp. sztabowy Barbara Stępień z opoczyńskiej komendy.
23-latka ostatecznie trafiła do aresztu śledczego, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwo, którego się dopuściła. Za zniszczenie mienia w wyniku podpalenia, grozi jej kolejna kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Z taką samą odpowiedzialnością musi liczyć się 18-letnia opocznianka.