Podwyżki cen w PKP Intercity
Nowa Lewica zwróciła się w tej sprawie z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego.
– Występujemy do premiera Morawieckiego z apelem, aby wycofać się z tej decyzji. Podejmuje ją spółka w 100 procentach zależna od skarbu państwa. Można jedną decyzją cofnąć podwyżki, przynajmniej na bardzo trudny 2023 rok – mówi poseł Tomasz Trela.
Przykład z Niemiec
Bilety na przejazdy realizowane przez PKP Intercity zdrożeją od 11 stycznia. Polityka przewoźnika jest niezrozumiała dla sekretarza Nowej Lewicy w woj. łódzkim Grzegorza Majewskiego, zwłaszcza porównując ją do oferty, która pojawiła się w Niemczech.
– PKP Intercity wprowadza podwyżkę od 12 do nawet 18 procent. W tym czasie lewicowy rząd niemiecki od nowego roku wprowadził krajowy bilet miesięczny na wszelkie połączenia miejskie i regionalne za 49 euro, czyli 230 zł – wyjaśnia Majewski.
Najdrożej w Pendolino
Najwyższe podwyżki PKP Intercity dotyczą połączeń ze składami Pendolino. Jak podali politycy Nowej Lewicy, przejazd pociągiem z Warszawy do Gdańska i z powrotem dla trzyosobowej rodziny to, po podwyżce, koszt niemal 1050 złotych. Za bilet z Łodzi do Warszawy w jedną stronę zapłacić trzeba będzie 45 złotych.
PKP informuje o zmianach cen biletów
W komunikacie na stronie internetowej przewoźnika czytamy, że:
PKP Intercity dostosowuje ceny biletów do aktualnej sytuacji na rynku – rosnących kosztów działalności, wynikających przede wszystkim z wyższych cen energii elektrycznej oraz do oferty cenowej konkurencji.
Jednym z czynników, które wpłynęły na decyzję zmian cen biletów, są inflacja oraz znacząca zmiana cen energii elektrycznej, która stanowi największy koszt spółki. W porównaniu do stycznia 2022 roku cena energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii wzrosła aż o 62,18%.
Czytaj więcej: PKP Intercity. Zmiany w cenach biletów