Piotrkowianin walczył, ale przegrał
Kiedy zaczynała się 9. minuta gry na tablicy wyników widniał rezultat 2:0. Później obydwie ekipy były już jednak bardziej skuteczne. Piotrkowianin prowadził jeszcze 9:8, ale później inicjatywę przejęli goście. Na dwie i pół minuty przed końcem pierwszej połowy był remis 13:13, ale gospodarze nie zdobyli już przed przerwą bramki, a zabrzanie trafili dwukrotnie. Do przerwy było zatem 13:15.
W drugiej połowie na boisku nadal nie było widać, że gospodarze walczą o to, by uniknąć spadku, a goście mają szansę na wywalczenie medalu. Kilkukrotnie Piotrkowianin zbliżał się do ekipy gości na zaledwie punkt. Ale do remisu nie udało się doprowadzić ani razu. Ostatecznie gospodarze przegrali 26:29.
Zwycięski @NMCGornikZabrze wskakuje na 3️⃣ miejsce w tabeli i czeka na odpowiedź puławian! #PIOGOR pic.twitter.com/9jhb3EJPu8
— PGNIG Superliga (@pgnigsuperliga) February 17, 2023
Czytaj także: Tomaszów Mazowiecki: pierwszy dzień finału Pucharu Świata panczenistów – 4. miejsce polskich sprinterów
MVP spotkania wybrano bramkarza drużyny gospodarzy Kacpra Ligarzewskiego. Najwięcej bramek (6) dla ekipy z Piotrkowa zdobył Piotr Swat.
Kolejny mecz podopieczni Bartosza Jureckiego zagrają 26 lutego w Tarnowie, z tamtejszą Grupą Azoty Unią.