Piotrcovia walczyła, ale przegrała
Szczypiornistki z Piotrkowa Trybunalskiego pojechały do Jarosławia walczyć o ligowe punkty. I przynajmniej w pierwszej połowie wydawało się, że jest na nie szansa. Wprawdzie pierwsze bramkę zdobyły gospodynie gospodynie, ale drużyna Krzysztofa Przybylskiego szybko zaliczyła dwa trafienia i było 1:2. Mecz był wyrównany, ale częściej na prowadzeniu były piotrkowianki. Kiedy w 25. minucie na 13:15 trafiła Daria Grobelna, nic nie zapowiadała “małej katastrofy”, która przytrafiła się drużynie gości w ostatnich minutach pierwszej połowy. Ekipa z Jarosławia wygrała je 4:0 i schodziła na przerwę z dwubramkową przewagą (17:15).
Drugą połowę świetnie rozpoczęły gospodynie, które w 34. minucie wyszły na sześciobramkowe prowadzenie (22:16). Wówczas jednak o czas poprosił trener drużyny gości, a po nim jego podopieczne szybko zdobyły trzy bramki i było 22:19. W 49. minucie był już remis 23:23, a po niespełna czterech minutach piotrkowianki objęły prowadzenie (24:25). Niestety także końcówka drugiej odsłony meczu należała do drużyny z Podkarpacia. Ostatnie osiem minut jarosławianki wygrały 7:3 i zgarnęły komplet punktów.
Mamy wieści, że podczas meczu niektórzy “prawie zeszli na zawał” – działo się w Jarosławiu 🥵🥵🥵 #JARPIO@Eurobud_JKS 31:28 @kspiotrcovia pic.twitter.com/IYyLRcGRM9
— PGNiG Superliga Kobiet (@SLkobiet) January 28, 2023
Czytaj także: PGE Skra Bełchatów wygrała i jest w najlepszej ósemce Pucharu CEV
MVP spotkania została Daria Grobelna, zdobywczyni 6 bramek dla Piotrcovii.
Piotrkowianki wciąż zajmują czwartą pozycję w tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Ich dzisiejsze rywalki są na siódmym miejscu.
W następnej kolejce MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski zagra 4 lutego, na wyjeździe z Galiczanką Lwów.